Wielu znanych piłkarzy w restauracji Sushi Lab w Kielcach prowadzonej przez Kamila Sylwestrzaka. Byli nie tylko zawodnicy Korony Kielce

Sushi Lab działa w Kielcach od 13 stycznia i cieszy się dużą popularnością. Chętnie odwiedzają ją sportowcy i trenerzy. Jako jedno z pierwszych byli grający w KSZO 1929 Ostrowiec Radosław Sylwestrzak, brat Kamila Sylwestrzaka, z rodziną. Pod wrażeniem przygotowanych potraw byli Marcin Cebula, były piłkarz Korony Kielce, obecnie Rakowa Częstochowa i jego narzeczona Ola oraz grający w Stali Mielec Piotr Wlazło z żoną Martą. Stałymi bywalcami są Bartosz Kwiecień, zawodnik ekstraklasowej Korony Kielce, i jego żona Weronika. Był także Patryk Stępiński z Widzewa Łódź.

Chętnie przychodzą też inni piłkarze grającej w PKO BP Ekstraklasie Korony Kielce - między innymi Jakub Łukowski, zawodnicy Klincza Kielce na czele z trenerem Rafałem Maciaszkiem. Nie mogło zabraknąć Kamila Kuzery, trenera Korony Kielce, i jego żony Malwiny, która projektowała tę restaurację oraz byłego piłkarza Korony i reprezentacji Polski Pawła Golańskiego, obecnie dyrektora sportowego Korony Kielce. Świetne potrawy miał okazję spróbować znany fryzjer Michał Prędot, dobry znajomy Kamila Sylwestrzaka.

- Dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzają Sushi Lab. Zapraszamy codziennie od godziny 12. Zapewniamy, że jest to wyjątkowe miejsce, czekają na Was wspaniałe azjatyckie smaki. Dlaczego sushi? W tym się dobrze czujemy. Żona sama też kręci rolki, świetnie gotuje, w tym się realizuje - powiedział Kamil Sylwestrzak, były piłkarz między innymi Korony Kielce i Wisły Płock. W ekstraklasie rozegrał 119 spotkań, w których zdobył 14 bramek.

Urodził się 16 lipca 1988 roku w Słubicach. Zaczynał w Odrze Górzyca, potem grał m.in. w UKP Zielona Góra, Polonii Słubice, Chojniczance Chojnice, z której trafił do Korony - w styczniu 2013 roku. W barwach Korony zadebiutował w ekstraklasie. Po odejściu Piotra Malarczyka w sierpniu 2015 do Ipswich Town został kapitanem Korony. Później występował jeszcze w Wiśle Płock i Chojniczance Chojnice. W ekstraklasie rozegrał 119 spotkań, w których zdobył 14 bramek. Ma żonę Sylwię i syna Alana, który ma 5,5 roku.