Jeszcze kilka tygodni temu trudno było uwierzyć w taki scenariusz. Zespół, który w przerwie letniej został bardzo przebudowany, był wymieniany jako jeden z tych, który będzie walczył o utrzymanie. Na razie nic tego nie zapowiada, a jest wręcz odwrotnie. Suwalczanie punktują aż miło. Drużyna Adama Fedoruka w ciągu dziewięciu dni pokonała kolejno 1:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała, 2:1 Olimpię Grudziądz i w niedzielę 1:0 Termalikę Nieciecza. Niby wszyscy wiedzą jak Wigry zagrają, ale nie potrafią sobie z tym poradzić.
– Wigry zagrały tak jak się spodziewaliśmy, czyli uważnie z tyłu i szukały swojej szansy w kontratakach i stałych fragmentach gry – mówił trener Termaliki Piotr Mandrysz.
Przeczytaj także o wygranej Wigier z Olimpią Grudziądz
Kluczem do wygranych jest gra defensywna. W trzech spotkaniach Wigry straciły tylko jedną bramkę, a przecież Podbeskidzie i Termalika to drużyny zaliczane do głównych faworytów ligi.
Natomiast w meczu z Termaliką drużyna pokazała, że gole zdobywa nie tylko po kontratakach i stałych fragmentach gry. Ozdobą spotkania była bramka z 25 metrów Łukasza Sosnowskiego.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
– To chyba był jeden z najtrudniejszych meczów jakie do tej pory rozegraliśmy z kilku przyczyn – opowiadał Fedoruk. – Pierwsza to przeciwnik najwyższej klasy. Patrząc na nazwiska i to jak grali w poprzednich meczach, pomimo porażek, to było czego obawiać się. Ponadto bałem się, że nie możemy wytrzymać fizycznie, bo graliśmy trzeci mecz w ciągu tygodnia. Ale okazało się, że pasja jaka nam towarzyszy w grze, chęć odniesienia zwycięstwa przełamały to zmęczenie i zagraliśmy naprawdę na bardzo wysokim poziomie. Uważam, że ten mecz na pewno wybiegaliśmy i zagraliśmy odpowiednio po piłkarsku. No i to co jest najważniejsze pokazaliśmy mistrzowską defensywę. Jestem dumny z tego jak mój zespół gra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?