Polonia Warszawa - Wisła Kraków 1:1 - czytaj relację ze spotkania
Wyszło dziś Wasze zmęczenie po meczach eliminacji Ligi Mistrzów?
Nie, to nie było zmęczenie. Po prostu brak szczęścia w sytuacjach podbramkowych i jeden błąd przy straconej bramce. Konsekwencją tego jest właśnie dzisiejszy remis.
Jak wyglądała ta stracona bramka z Twojej perspektywy?
Był to ewidentny błąd. Źle podałem piłkę, rywal przejął ją, poszła kontra i drużyna Polonii wykorzystała sytuację. Mój błąd - nie ma co tutaj owijać w bawełnę.
Myślisz, że przyczyną tego remisu było w głównej mierze wyłączenie z gry Meliksona?
Nie, nie zgodzę się z tym. Maor bardzo kreował grę i kilka żółtych kartek powinno być po faulach na nim, także absolutnie nie zgodzę się z tym, że został wyłączony z gry.
Łukasz Piątek chodził jednak za nim jak cień i Maor nie miał tyle swobody na boisku co choćby w meczu z Litexem.
Ja bym się tu nie zgodził. Łukasz Piątek powinien dostać przynajmniej jedną żółtą kartkę za faule na Maorze. Myślę, że Maor sobie świetnie radził w tej sytuacji.
Ten remis na stadionie Polonii Was satysfakcjonuje?
Nie, remis Wisły nie satysfakcjonuje w dzisiejszym meczu absolutnie. Chcieliśmy tu wygrać, ale niestety się nie udało. Remis więc przyjmujemy, ale nie jesteśmy z niego oczywiście zadowoleni.
A z przebiegu gry jest on zasłużony?
Ciężko powiedzieć. Ocena należy do dziennikarzy i trenerów. Mieliśmy swoje okazje, ale trzeba przyznać, że w końcówce Polonia również swoje stworzyła.
Rozmawiał Sebastian Kuśpik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?