Wilusz i Bednarek wrócili do gry. Dobra jesień wypożyczonych obrońców

KM/Głos Wielkopolski
Grzegorz Dembiński
Maciej Wilusz i Jan Bednarek – dwaj wypożyczeni z Lecha Poznań obrońcy jesienią w swoich klubach odgrywali wiodące role.

Jan Bednarek w ostatniej przed przerwą zimową kolejce wystąpił w wygranym przez Górnik Łęczna 3:1 spotkaniu z Lechią Gdańsk. 19-latek zagrał na środku obrony całe spotkanie i był to jego dziesiąty występ w tym sezonie. Na boisku w sumie jesienią spędził 619 minut. W pierwszej części sezonu zespół Górnika zdobył 25 punktów i zimę spędzi na 9. pozycji w tabeli ligi.

Na tej samej pozycji w zespole Korony Kielce znów zagrał Maciej Wilusz, który w złocisto-krwistych barwach radził sobie równie dobrze, co Bednarek w Górniku. Tym razem Korona przegrała 1:3 z Legią Warszawa. Wilusz, podobnie jak Bednarek, zagrał 90 minut. Jako piłkarz Korony zagrał już trzynaste spotkanie, a jego nowa drużyna po 21 spotkaniach jest na 12. miejscu w tabeli z dorobkiem 24 punktów.

Obaj wypożyczeni byli więc podstawowymi piłkarzami swoich drużyn. Ich wypożyczenia kończą się latem i wówczas klub z Bułgarskiej ma podjąć decyzję co do ich przyszłości.

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gol24.pl Gol 24