Wisła Kraków - APOEL Nikozja LIVE! - relacja na żywo od 20.45 w Ekstraklasa.net
Na ulicach Krakowa nie ma już innych tematów, niż mecz Wisły. Bilety zostały wyprzedane co do jednego. Kraków żyje tym spotkaniem i szansą, jaka już przez długi czas może się nie powtórzyć. Wisła próbuję dostać się do Ligi Mistrzów od dziesięciu lat. W międzyczasie musiała uznać wyższość takich drużyn jak Real Madryt, dwukrotnie Barcelona, Anderlecht Bruksela, Panathinaikos Ateny. Pomijając ostatnią wpadkę krakowian z Levadią Tallin, przeciwnicy byli z najwyższej europejskiej półki. Teraz jest inaczej, ostatnią przeszkodą jest mistrz Cypru, APOEL Nikozja. Choć nie jest to przypadkowy zespół, drużyna z ambicjami jaką jest Wisła, nie może się takich rywali bać.
Trener Maaskant zabrał na przedmeczowe mini zgrupowanie dziewiętnastu piłkarzy z czego jeden zostanie odesłany na trybuny. Zdradził, że pewniakami do gry w pierwszej jedenastce są Maor Melikson i Kew Jaliens. Holenderski szkoleniowiec uważa, że szansę na awans są wyrównane. W Krakowie wszyscy uważają, że to Wisła jest faworytem, a na Cyprze, że APOEL. Szanse trzeba ocenić pół na pół.
- APOEL to doświadczona drużyna, która grała już w Lidze Mistrzów. Są też w dobrej formie. Musimy po raz pierwszy w historii awansować do fazy grupowej – mówił Maaskant na przedmeczowej konferencji prasowej.
Piłkarze najlepszej drużyny Cypru do Krakowa przylecieli we wtorkowe popołudnie. Trener Jovanovic zarządził wieczorny trening, którego pierwsze piętnaście minut było otwarte dla publiczności. Szkoleniowiec Cypryjczyków, jednak nie rozpieszczał fanów, także swojej drużyny, których mała grupka była już na stadionie, i trenował po zupełnie przeciwległej stronie boiska.
- To dla nas zaszczyt grać na tak dobrym stadionie i z taką drużyną, z jaką tu zagramy. O awansie zadecydują jednak oba mecze, a my musimy zagrać dobrze zarówno w Krakowie jak i w Nikozji. - odnosił się z ogromnym szacunkiem do rywala serbski trener APOELu.
Zespół z Nikozji przystąpi do meczu z Wisłą osłabiony dwoma ważnymi piłkarzami pierwszego zespołu. Za nadmiar żółtych kartek nie zagra Sávvas Poursaïtídis, natomiast kontuzji mięśniowej na wcześniejszych treningach doznał Paragwajczyk Aldo Aldorno.
Spotkanie poprowadzi francuski arbiter Stephane Lannoy, który sędziował min. spotkania mistrzostw świata w 2010 roku.
Mecz rozpocznie się o 20.45. Zapraszamy na relację na żywo w Ekstraklasa.net! Miejmy nadzieję, że hymn Ligi Mistrzów nie zabrzmi dziś w Krakowie po raz ostatni w tym sezonie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
