Wisła Kraków. Męskie rozmowy z kibicami po meczu w Stargardzie

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Około stu kibiców Wisły Kraków wybrało się w daleką podróż do Stargardu na mecz Totolotek Pucharu Polski z Błękitnymi. Nie mogli być jednak zadowoleni, bo „Biała Gwiazda” przegrała 1:2 z zespołem, który na co dzień występuje na poziomie II ligi i wcale nie jest tam mocarzem.

Kibice Wisły, którzy wspierali zespół przez cały mecz, nie byli oczywiście zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Po końcowym gwizdku dali temu dość mocny wyraz, gdy piłkarze podeszli pod ich sektor podziękować za doping. Padły ostre słowa, a atmosfera zrobiła się tym bardziej nerwowa, że „Białą Gwiazdę” czekają w niedzielę derby, a forma zespołu, zaprezentowana w ostatnich trzech wyjazdowych meczach, nie napawa fanów drużyny z ul. Reymonta optymizmem przed starciem z Cracovią.

Nie wszyscy zawodnicy chcieli jednak słuchać o tym, że brakuje im zaangażowania. Gdy została zaintonowana niewybredna piosenka właśnie o braku zaangażowania i braku biegania, skierowana do zawodników, do szatni udał się m.in. kapitan drużyny w tym meczu Rafał Boguski. „Boguś” zrobił to, bo nie chciał się zgodzić z zarzutami, że nie walczył w tym spotkaniu.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków. Męskie rozmowy z kibicami po meczu w Stargardzie - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24