Wisła Kraków. Piłkarze dostali pensję na czas. Przy Reymonta w końcu nadeszła stabilizacja?

DW
Wisła Kraków. Piłkarze dostali pensję na czas
Wisła Kraków. Piłkarze dostali pensję na czas Andrzej Banas / Polska Press
Wisła Kraków. Piłkarze "Białej Gwiazdy" mogli doznać małego szoku, gdy sprawdzali stan środków na swoich kontach bankowych. Drużyna i sztab szkoleniowy otrzymali wypłatę w terminie - pierwszy raz w tym sezonie. - W końcu nastała normalność - mówi Maciej Stolarczyk, trener Wisły.

Wisła Kraków. Klub nie zalega już piłkarom z wynagrodzeniami

W rundzie jesiennej tego sezonu piłkarze Wisły Kraków grali praktycznie za darmo. Poprzedni zarząd, na którego czele stała Marzena Sarapata, przekonywał zawodników, że pieniądze na pensje w końcu się pojawią i wystarczy tylko być cierpliwym. Zawodnicy nie wzywali więc klubu do zapłaty i przez całą rundę grali tak, jakby za wyniki sportowe mieli otrzymać duże premie. Wielu kibiców ekspertów chwaliło wówczas Białą Gwiazdę, że jest to drużyna z charakterem, dla której liczy się futbol, a nie wyłącznie zarobki. Ostatecznie w Krakowie musiało dojść do trzęsienia ziemi, aby słowa byłej pani prezes zostały zamienione w czyny. Dokonały tego jednak zupełnie inne osoby, które z każdym tygodniem stawiają Wisłę Kraków na nogi.

Na początku stycznia zaległości Wisła Kraków SA wobec piłkarzy i sztabu wynosiły ok. 7 milionów złotych. Z powodu kolejnych niepowodzeń finansowych, kontrakty z winy klubu rozwiązali m.in. Zoran Arsenić i Tibor Halilović. Dług wobec zawodników udało się w dużej części spłacić dzięki pożyczce na kwotę 4 mln złotych, której udzielili Jakub Błaszczykowski, Jarosław Królewski i Tomasz Jażdżyński. Dzięki transferom Martina Kostala i Jesusa Imaza klub z Reymonta wyrównał wszystkie kwoty, więc w rundę wiosenną piłkarze wchodziła bez żadnych zaległości.

Wisła Kraków. "Nastała normalność, pojawiły się pensje"
Przed meczem Wisła Kraków - Lechia Gdańsk działania nowego zarządu pochwalił Maciej Stolarczyk, który poinformował dziennikarzy, że wypłaty dla zawodników i trenerów zostały wysłane w terminie - Nastała w końcu normalność, pojawiły się pensje, a w szatni nawet owoce - powiedział żartobliwie trener wiślaków. W szatni Białej Gwiazdy w końcu przestano rozmawiać o zaległych pieniądzach i skupiono się na tematach czysto piłkarskich. - Tak to powinno funkcjonować w normalnym klubie. Możemy się skupić tylko na jednym: na grze - dodał Stolarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24