Wisła Kraków w rękach białoruskiego milionera?

Aleksandr Zajcew to barwna postać białoruskiego futbolu. W zeszłym roku właściciel Dynama Brześć zasłynął złożeniem oferty Diego Maradonie. Argentyńczyk miał dostać od właścicieli klubu całkowitą kontrolę nad wszystkim – nad aspektami sportowymi, czyli transferami i składem oraz finansami Dynama. Jeśli Zajcew zdecydował się na tak szalone kroki, czy faktycznie jest zainteresowany przejęciem Wisły Kraków?

Według portalu football.by Aleksandr Zajcew odwiedził kraków i "przeprowadził w Krakowie rozmowy na temat ewentualnego przejęcia tamtejszej Wisły" - czytamy na stronie. Jak ustalono, żadna ze stron nie zdecydowała się na poważne negocjacje. Wisła Kraków jest bowiem ostrożna po tym, jak w grudniu omal nie sprzedała 100% akcji przypadkowym osobom. Zważając na casus Vanny Ly i Matsa Hartlinga, obecni działacze Białej Gwiazdy rozważnie podejdą do każdej propozycji przejęcia klubu.

Właściciel Dynama Brześć zwiedził więc tylko stadion Wisły oraz obiekty sportowe nieopodal. Próbował również pozyskać informacje na temat aktualnej sytuacji finansowej Białej Gwiazdy.

Wisła Kraków wciąż szuka sponsora strategicznego, który znacznie poprawiłby kondycję klubu. W tej chwili funkcjonuje on dzięki pomocy finansowej oraz wsparcia kibiców.

Głośno w mediach było też ostatnio o tym, że na meczu Wisły Kraków z Pogonią Szczecin nie był prowadzony zorganizowany doping, nie było również wywieszonych na płocie flag. Grupa Ultra Wisła, odpowiedzialna za doping na stadionie przy ul. Reymonta wydała też oświadczenie, w którym poinformowała m.in., że przyczyną braku zorganizowanego dopingu był fakt, że kibice nie mieli możliwości wywieszenia części flag.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Oni mogli zagrać w Ekstraklasie na koniec kariery