Wisła Płock - Arka LIVE! Podtrzymać wysoką dyspozycję

Jan Woźniacki/Dziennik Bałtycki
Czy Arka podtrzyma wysoką dyspozycję w Płocku?
Czy Arka podtrzyma wysoką dyspozycję w Płocku? Piotr Kwiatkowski
Zespół Arki Gdynia zagra w środę na wyjeździe z Wisłą Płock. Początek tego spotkania wyznaczono na godzinę 19.47. Dlaczego o tak nietypowej godzinie? Bo te cztery cyferki oznaczają także rok założenia płockiego klubu. Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net!

Wisła Płock - Arka Gdynia - relacja NA ŻYWO od 19.47 w Ekstraklasa.net!

Gospodarze po 13 kolejkach spotkań zajmują 14. miejsce w tabeli, a punktów mają także 14, czyli o jeden mniej od Arki. Wisła jest wprawdzie pierwszoligowym beniaminkiem, ale w Płocku nikt nie wyobrażał sobie, aby zespół miał bronić się przed spadkiem. Słabe wyniki w pierwszej fazie rundy jesiennej doprowadziły do zmiany trenera. Miejsce Mieczysława Broniszewskiego zajął Libor Pala. W swoim ostatnim ligowym spotkaniu Wisła, przed własną publicznością, pokonała KS Polkowice 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył były piłkarz Śląska Wrocław Kamil Biliński.

- Kluczem do sukcesu była walka i wysoki pressing - mówił po tym spotkaniu trener Pala.

To jednocześnie wskazówka dla gdynian, czego mogą się w środę na boisku w Płocku spodziewać. Oprócz wspomnianego już Bilińskiego najbardziej rozpoznawalni w piłkarskim środowisku są dwaj doświadczeniem defensorzy Wisły - Ariel Jakubowski i Artur Wyczałkowski, a do wyróżniających się zawodników należą: Senegalczyk El Hadji Gueye i Brazylijczyk Joao Paulo Daniel.


W Gdyni, po pokonaniu Zawiszy Bydgoszcz 5:2, apetyty na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie - dotychczas Arka może się pochwalić tylko trzema remisami - znacznie wzrosły. Czy efektowne zwycięstwo nad liderem jest początkiem całej serii dobrych występów żółto-niebieskich będziemy mieli okazję przekonać się już w środę. Oczekiwania ciągle są duże, a piłkarze sami zdają sobie z tego sprawę. Część z nich bardzo przytomnie mówi jednak, że wygrana z Zawiszą to już historia, a nowy jej rozdział drużyna zapisze w Płocku. A drużyna jest tak dobra, jak wynik jej ostatniego meczu. Zobaczymy więc, jak będzie po ostatnim gwizdku sędziego w Płocku.

- Radość ze zwycięstwa nad Zawiszą już nam minęła. Teraz skupiamy się nad tym, co czeka nas w meczu z Wisłą. Zwycięskiego składu się nie zmienia, więc na boisko w Płocku - w podstawowym składzie - wybiegną ci sami piłkarze, którzy zaczynali sobotni mecz w Gdyni. Problem polega na tym, aby byli tak samo zmobilizowani jak na mecz z liderem, zagrali na podobnym czy nawet zbliżonym poziomie, co powinno wystarczyć do pokonania naszych dzisiejszych przeciwników. Zresztą co tu dużo mówić. Moi zawodnicy każdy najbliższy mecz powinni traktować, jakby naprzeciwko stanął zespół lidera. Znam oczywiście trenera gospodarzy Libora Palę, pewnie sympatycznie sobie przed meczem porozmawiamy, ale dzisiaj żadnych narodowych sentymentów nie będzie. Liczę, że to my zdobędziemy komplet punktów i po raz pierwszy w tym sezonie będziemy się cieszyć z wyjazdowego zwycięstwa - z optymizmem zakończył tę wypowiedź trener gdynian Petr Nemec.


A my z ciekawością będziemy obserwować, jak w Płocku poradzi sobie 20-letni Bartosz Flis, którego dwa gole i dwie asysty przyczyniły się do zwycięstwa nad Zawiszą, czy równie bojowy i chętny do gry jak w ostatnim meczu będzie Ensar Arifović, a kreatywni Petr Benat i Jakub Kowalski. A może środowy mecz wykreuje innych bohaterów w szeregach Arki?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24