Wisła Płock. Titas Milasius dopiero od lipca. Na razie Litwin wróci do Escoli

To była intensywna zima Titasa Milasiusa. Urodzony w grudniu 2000 roku Litwin spędził ją na testach w seniorskich zespołach. Najpierw udał się do Danii, później do angielskiego Stoke City, aż wreszcie w styczniu poleciał na Cypr, gdzie dołączył do przygotowujących się do rundy wiosennej Nafciarzy. Z ekipą Kibu Vicuny trenował przeszło miesiąc. Wreszcie - jak poinformował na Twitterze prezes Escoli Varsovia Wiesław Wilczyński, przyszłość młodego pomocnika jest jasna. W lipcu dołączy do płocczan, teraz powróci do swojego zespołu, by podobnie jak jesienią, regularnie występować w Centralnej Lidze Juniorów.

Jego wysoka forma oraz sspora liczba zdobytych bramek przykuły uwagę nie tylko skautów, ale także selekcjonera młodzieżowej reprezentacji Litwy. W kadrze U-21 debiutował już przed rokiem, w wieku 17 lat i od tej pory zanotował w niej cztery występy. Ze zgrupowań zna m.in. Justinasa Marazasa, który zimą dołączył do ekipy Kibu Vicuny.

W pierwszych tygodniach w nowym kraju był dla wypożyczonego do Wisły Płock z FK Troki pomocnika sporym wsparciem. Dla kilka miesięcy starszego Marazasa to pierwszy wyjazd nie tylko z Litwy, ale i z rodzinnego miasta. Z pomocą również Milasiusa zaaklimatyzował się jednak w zespole. Przeciwko Jagiellonii Białystok zanotował debiut na boiskach Lotto Ekstraklasy, w niedzielę w Legnicy po raz pierwszy wystąpił w wyjściowym składzie.