Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy ma patent na Stomil Olsztyn. Ważna wygrana „Dumy Powiśla”

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Na finiszu rozgrywek nikt nie chce odpuścić. Koniec sezonu w pierwszy weekend czerwca)
(Na finiszu rozgrywek nikt nie chce odpuścić. Koniec sezonu w pierwszy weekend czerwca) fot. Wisła Puławy
Walcząca o udział w barażach Wisła Puławy pokonała na wyjeździe wyżej notowany, a wiosną w lidze jeszcze niepokonany, Stomil Olsztyn 3:0.

Wisła balansuje na krawędzi strefy barażowej. Swój mecz wcześniej od puławian rozgrywali piłkarze Motoru Lublin. Żółto-biało-niebiescy pewnie wygrali z Radunią Stężyca 3:1, dzięki czemu przeskoczyli zespół z Puław, tym samym spychając go na siódme miejsce. Aby wrócić do pierwszej szóstki ekipa Mariusza Pawlaka musiała wygrać z trzecim Stomilem, który bije się o awans bezpośredni (miejsca 1-2).

Lepszego początku spotkania w Olsztynie puławianie zaplanować nie mogli. Już w 3. minucie dośrodkowanie Dominika Banacha z prawej strony na gola zamienił kapitan, Adrian Paluchowski (0:1). Dla snajpera było to już dziesiąte trafienie w sezonie.

– Podeszliśmy do tego meczu pełni szacunku dla przeciwnika, ale jednocześnie pewni siebie. Zaczęliśmy tak, jakbyśmy grali u siebie – zauważa trener Wisły, Mariusz Pawlak.

Niewiele później role się nieco odwróciły. To „Paluch” spressował golkipera miejscowych, Jakub Mądrzyka. W konsekwencji futbolówka spadła pod nogi Banacha, który bez większych kłopotów umieścił piłkę w siatce Stomilu (0:2).

Gospodarze byli ewidentnie w sporym szoku, a po chwili ten stał się jeszcze większy. Sytuacja z 18. minuty nie była oczywista. Piłka po dośrodkowaniu z głębi pola znalazła się w szesnastce olsztynian. Najpierw chciał do niej ruszyć Przemysław Skałecki, ale w czas zorientował się, że znajduje się na pozycji spalonej, więc zostawił ją Paluchowski, który ustrzelił swój dublet (0:3).

35-latek mógł w 32. minucie definitywnie zamknąć spotkanie. Dorzucał Maciej Spychała, a głową z okolic linii piątego metra uderzał kapitan Wisły. Nie trafił jednak w światło bramki strzeżonej przez Mądrzyka.

– Pierwsza połowa była bardzo dobra. Zarządzaliśmy nią zgodnie z planem, nad którym pracowaliśmy w ciągu tygodnia. Chcieliśmy podchodzić do wysokiego pressingu. Po tym padła też nasza druga bramka – twierdzi szkoleniowiec biało-niebieskich.

Więcej goli na stadionie w Olsztynie ani w pierwszej części meczu, ani też po zmianie stron nie padło. Goście kontrolowali boiskowe wydarzenia, choć w końcówce spotkania zarysowała się nieco przewaga rywali. To jednak dziwić nie mogło zważając na okoliczności, w jakich znaleźli się piłkarze z Warmii.

– W drugiej połowie, przy wyniku 3:0, zmieniliśmy już sposób grania. Zeszliśmy nisko, nawet bardzo nisko, ale tak właśnie kazałem. Stomil gra na przestrzeniach, było więc dużo dośrodkowań, które trzeba było blokować. Wygrywać również musieliśmy pojedynki powietrzne, ale to wszystko moi zawodnicy robili na medal – chwali swoich podopiecznych Pawlak.

Wisła wygrała i tym samym utrzymała miejsce w strefie barażowej, a Stomil przegrał w lidze pierwszy raz od 8 października 2022 roku, kiedy to okazał się gorszy od… Wisły Puławy, która wygrała u siebie 2:1.

– To dla nas bardzo ważne punkty. Rano, przed meczem, moim zawodnicy zapewniali mnie, że zrobią wszystko, aby je zdobyć. Słowa dotrzymali. Teraz i ja muszę pewnych rzeczy dotrzymać – kończy trener puławian.

Stomil Olsztyn – Wisła Puławy 0:3 (0:3)

Bramki: Paluchowski 2, 18, Banach 7

Stomil: Mądrzyk – Wójcik, Kośmicki, Sadowski (73 Florek), Walencik, Karlikowski (46 Maćkowiak), Krawczun (62 Szypulski), Spychała (46 Stromecki), Shun Shibata, Żwir, Kurbiel (62 Caetano). Trener: Szymon Grabowski

Wisła: Zieliński – Cheba, Błyszko, Wiech, Czajkowski, Banach (82 Przywara), Skałecki (72 Kołtański), Kona, Ryszka (90 Majewski), Klichowicz (72 Kargulewicz), Paluchowski (90 Wlaźlik). Trener: Mariusz Pawlak.

Żółte kartki: Sadowski, Krawczun – Wiech, Skałecki, Ryszka

Sędziował: Radosław Trochimiuk (Ciechanów)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Puławy ma patent na Stomil Olsztyn. Ważna wygrana „Dumy Powiśla” - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24