Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła walczy z problemami. W sobotę do Sandomierza przyjeżdża Wólczanka

Mateusz Dudek
Mateusz Dudek
W sobotę, 12 października Wisła Sandomierz zagra u siebie z Wólczanką Wólka Pełkińska.
W sobotę, 12 października Wisła Sandomierz zagra u siebie z Wólczanką Wólka Pełkińska. Polska Press
Kiepskie wyniki i problemy finansowe. Nie takiego początku sezonu oczekiwali piłkarze, kibice i włodarze Wisły Sandomierz. O chociaż częściową poprawę nastrojów piłkarze Wisły powalczą w sobotę, gdy na własnym stadionie zmierzą się z Wólczanką Wólka Pełińska. Początek spotkania na stadionie przy ulicy Koseły 3a o godzinie 15.

Dziesięć punktów w jedenastu meczach i ani jednej wygranej na własnym stadionie. Nie takich wyników oczekiwano za pewne w Sandomierzu. W ostatniej kolejce podopieczni Rafała Wójcika pojechali do Nowego Targu gdzie meczem z Podhalem chcieli zatrzeć złe wrażenie po przegranym w bardzo kiepskim stylu spotkaniu z Avią Świdnik. Cel udało się osiągnąć tylko połowicznie. O ile w grze widać było chęci i zaangażowanie o tyle zabrakło tego co w futbolu jest najważniejsze, czyli skuteczności.

- Po takim meczu jest iskierka nadziei na lepsze wyniki ponieważ nasza gra i zaangażowanie napawało optymizmem i kibice, którzy przyjechali z Sandomierza mogli wychodzić ze stadionu z podniesioną głową ponieważ dzisiaj futbol w naszym wykonaniu był dobry – mówił nam po tamtym meczu trener Wisły, Rafał Wójcik.

Kiepskie wyniki i niskie miejsce w tabeli to niestety nie jedyne problemy z jakimi w chwili obecnej zmaga się klub z Sandomierza. Okazuje się, że w tym momencie klubowa kasa jest zupełnie pusta, a piłkarze od kilku miesięcy nie otrzymują należnych im wynagrodzeń.

- Zawodnicy naszego klubu w większości nie wzięli wynagrodzenia od lipca i zadłużenie powoli sięga 3 miesięcy. Takiej sytuacji jeszcze u nas nie było i rozliczając drużynę za słaby start weźcie to pod uwagę, że ten fakt może mieć duży wpływ na taką a nie inną postawę. Cała drużyna cierpliwie czeka na to na co zasłużyła, cały czas robi swoje, zawodnicy dojeżdzają i w komplecie pojawiają się na każdym treningu - 5 razy w tygodniu..Co do finansów - Pieniędzy na tą chwilę w klubie nie ma. Klub stara się o dodatkowe środki praktycznie od końca wiosny. Rada Miasta oraz Burmistrz doskonale wiedzą jaka jest sytuacja w klubie. Otrzymaliśmy wprawdzie dodatkowe, skromne wsparcie - biorąc pod uwage jakie było nasze zapotrzenowanie - ale cześć tych środków z tytułu promocji miasta będzie wypłacona dopiero po zakończeniu rundy jesiennej czyli w połowie listopada - możemy przeczytać w oświadczeniu zamieszczonym na fanpejdżu Wisły Sandomierz na facebooku.

Kolejna szansa na chociaż częściową poprawę nastrojów i przełamanie fatalnej passy w meczach na własnym stadionie już w sobotę, 12 października. Wówczas do Sandomierza przyjedzie zajmująca obecnie szóste miejsce w tabeli trzeciej ligi drużyna Wólczanki Wólka Pełkińska. O zdobycz punktową w tym meczu piłkarzom Wisły na pewno nie będzie łatwo. Wólczanka w obecnych rozgrywkach bardzo dobrze radzi sobie na wyjazdach bowiem w siedmiu dotychczasowych spotkaniach odniosła cztery zwycięstwa i trzykrotnie remisowała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła walczy z problemami. W sobotę do Sandomierza przyjeżdża Wólczanka - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24