Wisła wygrała ze Śląskiem w hicie kolejki. Zadecydował rzut karny

Jan Czajkowski
Aktualni mistrzowie Polski, zawodnicy Wisły Kraków, dość nieoczekiwanie pokonali we Wrocławiu rozpędzony Śląsk (1:0). Zadecydowała bramka z rzutu karnego, zdobyta przez Rafała Boguskiego.

W piątkowy wieczór na Stadionie Miejskim we Wrocławiu zjawił się komplet publiczności. Na trybunach panowała wspaniała, przyjazna atmosfera, ponieważ nie jest tajemnicą, że kibice obu drużyn mocno ze sobą sympatyzują. Na boisku jednak nie było sentymentów. Pierwszą groźną sytuację stworzyła sobie Wisła. Dragan Paljic świetnie zagrał do Gervasio Nuneza, który minimalnie chybił strzelając z ostrego kąta. Po chwili Mariana Kelemena sprawdził Tomas Jirsak strzelając z dystansu. W odpowiedzi uderzył Cristian Diaz, jednak Sergei Pareiko był tam gdzie być powinien.

Wisła dziś grała jak na mistrza przystało. Łatwo dochodziła do sytuacji, jednak brakowało ostatniego podania. Gracze Śląska próbowali stworzyć sobie sytuacje bramkowe, ale nie potrafili znaleźć sposobu na ambitnie walczącą Wisłę. Przed przerwą, jeszcze przed wyśmienitą sytuacją do zdobycia bramki stanął Cwetan Genkow, jednak pomimo niezbyt pewnej interwencji Kelemena, napastnik Wisły nie zdołał zdobyć pierwszej bramki tego meczu.Do przerwy mecz mógł się podobać. Był rozgrywany w ładnym, szybkim tempie, jednak brakowało tego co najważniejsze, czyli bramek.

Zobacz galerię zdjęć z meczu!

Na początku drugiej połowy przedzierającego się w polu karnym Nuneza faulował Waldemar Sobota i sędzia nie miał wątpliwości dyktując rzut karny, który pewnie wykorzystał Rafał Boguski.

Śląsk w odpowiedzi miał 100% sytuację, jednak po w rzutce Soboty fatalnie z 4 metrów nad bramką przestrzelił Diaz. Zdecydowanie najlepszym piłkarzem dziś na murawie był bramkarz Wisły, Pareiko, który najpierw w 58. minucie obronił strzał z kilku metrów Soboty, a po kilku minutach wyciągnął strzał z przewrotki Diaza. Śląsk doszedł do jeszcze jednej bardzo dobrej sytuacji. Sobota pięknie ograł Juniora Diaza, ale jego strzał w ostatniej chwili zablokował w polu karnym Nunez, który był dziś bardzo aktywny i jego gra mogła się podobać.

Na ostatnie 10 minut Orest Lenczyk wprowadził Johana Voskampa, ale Śląsk spiesząc się w końcówce meczu, nie potrafił zagrozić dobrze grającej Wiśle i mecz zakończył się zwycięstwem ekipy z Krakowa. Dzięki temu zwycięstwu Wisła wraca do gry o mistrzostwo, a nasza Ekstraklasa na wiosnę będzie zdecydowanie ciekawsza.

Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 0:1 (0:0)- czytaj zapis relacji na żywo z meczu
Bramka:

0:1 - Rafał Boguski 50' (rzut karny)

Żółte kartki: Sobota, Mila (Śląsk) - Wilk, Jirsak, Nunez, Lamey (Wisła)

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa)

Widzów: 40 000

Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Piotr Celeban, Jarosław Fojut, Dariusz Pietrasiak, Mariusz Pawelec - Waldemar Sobota (88' Tadeusz Socha), Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Dudek, Sebastian Mila (78' Johan Voskamp), Piotr Ćwielong (46' Łukasz Madej) - Cristian Díaz

Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Michael Lamey, Michał Czekaj (73' Osman Chavez), Junior Diaz, Dragan Paljić - Ivica Iliev, Cezary Wilk, Gervasio Nunez, Tomas Jirsak (68' Łukasz Garguła), Rafał Boguski (76' Patryk Małecki) - Cwetan Genkow

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24