Z Piotrem Wiśniewskim, piłkarzem Lechii Gdańsk, rozmawia Paweł Stankiewicz
Spodziewaliście się tak trudnego meczu?
Tak, bo wiedzieliśmy, że Arka jest innym zespołem niż przed rokiem. Kibice dopisywali nam przed meczem punkty i kilka bramek, a my spodziewaliśmy się bardzo trudnego spotkania. I tak też było. Arka zagrała bardzo zmobilizowana i to zwycięstwo cieszy tym bardziej. Wszedłem już w pierwszej połowie, bo kontuzji doznał Marko. Gdyby nie to, myślę, że i tak dostałbym 20-25 minut, bo dałem dobrą zmianę w Warszawie z Legią.
Strzeliłeś drugiego gola w historii derbów z Arką. Który jest ważniejszy?
Oba są tak samo ważne. Wtedy wygraliśmy, a walczyliśmy o utrzymanie się w ekstraklasie. Teraz to był jedyny gol spotkania i dał nam zwycięstwo. Jestem bardzo szczęśliwy.
W końcówce zrobiło się nerwowo.
To derby, każdy chciał wygrać. Szykowało się na takie spięcie, gdyż Bruma nieraz prowokował mnie i moich kolegów.
Powalczycie o podium mistrzostw Polski? Przed wami trudne mecze.
Nie myślimy o podium, tylko o kolejnym meczu, który chcemy wygrać. Kalendarz nas nie rozpieszcza. Mamy trudne mecze, dużo wyjazdów, więc zwycięstwo nad Arką jest tym bardziej cenne. A w meczu z Legią pokazaliśmy, że z każdym, także na wyjeździe, możemy powalczyć o zwycięstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?