Gratuluje wygranego spotkania, cieszy Pana chyba przełamanie i to z tak silnym rywalem, jakim jest Wybrzeże Kości Słoniowej.
Na pewno tak, nikt chyba z kibiców nie wierzył, że będziemy w stanie pokonać tak silnego rywala i to w takim stylu. Mecz się ułożył tak jak się ułożył. Fakt był to ciężki przeciwnik, jednak całe życie nie będziemy grali z przeciwnikami pokroju San Marino czy Liechtensteinu. Każde zwycięstwo jednak buduje i niezwykle nas cieszy.
Czy fakt, że w zespole waszego rywala zabrakło dzisiaj Salomona Kalou, Didiera Drogby czy Kolo Toure mógł wpłynąć znaczący na postawę zespołu z Afryki?
My nie patrzyliśmy na to jaki skład wyszedł przeciwko nam. Wybrzeże Kości Słoniowej ma bardzo dobrą i wyrównaną kadrę, każdy tam może zastąpić każdego i czy gra Drogba czy inny zawodnik, tam naprawdę moim zdaniem nie robi to większej różnicy.
Co w przerwie po straconej bramce w dość kuriozalnych okolicznościach powiedział wam trener Smuda. "Panowie ruszamy od razu na rywala" czy "spokojnie, czekamy na swoją okazję, która prędzej czy później przyjdzie"?
Mamy taki plan, że chcemy grać wysokim pressingiem przez całe spotkanie. Chcemy rywalowi odebrać piłkę już na jego połowie, a następnie przeprowadzić szybki atak. Dzisiaj cały mecz rozegraliśmy według takiego planu i jak widać sprawdziło się to doskonale.
Wasza gra w ataku zasługuje na wyróżnienie. Szczególnie cieszy postawa zdobywcy dwóch bramek Roberta Lewandowskiego, który udanie powrócił do Poznania.
Dokładnie, Robert zagrał dzisiaj fantastyczne zawody, jednak słowa uznania należą się nie tylko jemu, ale i całej ekipie, bo bez swoich kolegów z zespołu nie zdobyłby dzisiaj tych goli.
W Poznaniu rozmawiał Piotr Bąk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
