Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wokół meczu Arka – Olimpia: Kibice przypomnieli Lechii, że derby blisko [ZDJĘCIA]

Jacek Czaplewski
Arka Gdynia - Olimpia Grudziądz
Arka Gdynia - Olimpia Grudziądz własne
Arka Gdynia jeszcze musi zaczekać z fetą. Tylko zremisowała z Olimpią Grudziądz (0:0). I chociaż zachowała pozycję lidera, to wobec wygranej Zawiszy Bydgoszcz nad Chojniczanką Chojnice (1:0) nie ma wystarczającej przewagi punktowej, by już teraz cieszyć się z awansu do Ekstraklasy.

Rekord frekwencji
Jeszcze chwilę temu całej lidze Arka zaimponowała frekwencjami podczas meczów z Zagłębiem Sosnowiec (8602 osób) oraz GKS-em Bełchatów (7281), a już dzisiaj dołożyła kolejny argument i to jeszcze większego kalibru. Otóż spotkanie z przeciętną bądź co bądź Olimpią Grudziądz (czternaste miejsce w tabeli, nikłe zainteresowanie medialne) obejrzało w Gdyni aż 9415 widzów. To najlepszy wynik Arki w całym sezonie i niemal tak świetny jak pięć temu w Ekstraklasie – w Derbach Trójmiasta z Lechią Gdańsk (10 170) albo przeciwko Lechowi Poznań (10 500).

Powtórzmy: 9415 osób na Arka – Olimpia w 1 lidze.
I porównajmy z wiceliderem Ekstraklasy, Piastem Gliwice: 6407 osób na meczu z Lechią Gdańsk, 7552 z Lechem Poznań, 8073 z Ruchem Chorzów, 8909 z Wisłą Kraków, 7310 z Legią Warszawa…

Tak jest, walczący o mistrza Polski Piast nie zebrał jednorazowo przez cały sezon takiej frekwencji, jak dzisiaj Arka.

Kibice Arki do kibiców Lechii: Szykujcie się na derby!
Biorąc pod uwagę wcześniejsze liczby chyba nie trzeba nikogo dalej przekonywać, jak duże ciśnienie jest w Gdyni na Ekstraklasę. Przy okazji meczu z Olimpią po raz pierwszy fani Arki, przekonani, że awans już się dokonał, wykrzyczeli rywalom zza Sopotu, a więc sympatykom Lechii, by zaczęli szykować się na Derby Trójmiasta. Jesienią ani na początku roku nie byli wcale tego tacy pewni. Po ostatnich wynikach Arki są jednak znacznie spokojniejsi. Teraz właściwie wyczekuję tylko fety (dzisiaj została przesunięta przez remis) i ogłoszenia terminarza na nowy sezon. Najpierw u siebie czy na bursztynowym stadionie? Nie ma to szczególnego znaczenia. Ważne, żeby w ogóle doszło do bezpośredniego starcia. Parcie po obu stronach jest niebywałe. Zresztą – na tę chwilę czeka całe województwo. Bo Arka i Lechia to nie tylko Gdynia i Gdańsk. Fankluby rozsiane są po całym Pomorzu: od Człuchowa, przez Starogard Gdańsk i Tczew, aż po Puck czy Jantar.

Olimpia z niezłą grupą wyjazdową
W Gdyni rzadkim widokiem są przyjezdni; w sensie kibice drużyny przeciwnej. Powody nieobecności? Różne. Jednym się nie chce, drudzy nie mogą (zakazy), jeszcze inni nie potrafią się zorganizować. W kółko sektor gości jest więc pusty. Dziś było na szczęście inaczej, choć nie tak od razu. Sympatycy Olimpii dość długo zajmowali swoje miejsca. Wszyscy (100-150 osób) weszli na stadion dopiero po 20-25 minutach od rozpoczęcia spotkania. Dopingowali nieźle i dość regularnie. Mieli ze sobą bęben, wodzireja oraz flagi. Oczywiście trudno było im przekrzyczeć gospodarzy, ale kiedy ci robili sobie krótkie przerwy, to wtedy udawało się grudziądzanom dojść na moment do głosu. Śpiewali kulturalnie, ani razu nie obrazili arkowców. Pod swoim adresem też nie usłyszeli żadnych bluzg – przynajmniej nie od zorganizowanej grupy w młynie.

Arka jak w klinczu
Sam mecz w ogóle nie porwał. Olimpia, zaciekle broniąca dostępu do własnej bramki, udowodniła, że nie bez przypadku tak dobrze radzi sobie wiosną (5 wygranych, 2 remisy, 1 zwycięstwo walkowerem). Arka – podobnie jak wcześniej Wisła Płock czy Zawisza Bydgoszcz – nie znalazła na nią sposobu. Przeciętnie zagrał Gaston Sangoy. Widać, że Argentyńczyk potrzebuje jeszcze czasu i na razie nie jest w stanie dać tego, co przed kontuzją dawał Paweł Abbott (25 meczów, 12 goli).

Oceny piłkarzy Arki za mecz z Olimpią: Konrad Jałocha (5) – Przemysław Stolc (5), Michał Marcjanik (6), Alan Fialho (6), Marcin Warcholak (5) – Marcus da Silva (5), Antoni Łukasiewicz (5), Michał Nalepa (4), Mateusz Szwoch (5), Miroslav Bożok (4) – Gaston Sangoy (4). Weszli z ławki: Rashid Yussuff (6), Rafał Siemaszko (5).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24