Wokół meczu Legia - Górnik. Delegat dostał butelkę

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Tomasz Milewski
Odpalanie rac nie było jedynym złamaniem prawa przez kibiców Legii Warszawa podczas niedzielnego meczu z Górnikiem Zabrze.

Kierownik bezpieczeństwa Górnika Zabrze, Tomasz Milewski, zamieścił na Twitterze zdjęcie pustej butelki po wódce umieszczonej na stanowisku sędziego technicznego.

- Została rzucona w drugiej połowie meczu. Sędzia główny przyniósł ją do technicznego, a ten przekazał delegatowi.Ktoś z Legii stwierdził że rzucono ją z sektora rodzinnego - opowiada Tomasz Milewski.

CZYTAJ:
Warszawski wstyd. Czy niedzielne race zmienią polską ekstraklasę?

Kamery telewizyjne - przy tradycyjnym pominięciu tematu przez komentatorów - uchwyciły także drobne przedmioty, jakimi obrzucano zabrzan przy wykonywaniu rzutów rożnych.

Wydarzeniami z Łazienkowskiej zajmie się Komisja Ligi. a tymczasem w Zabrzu trwają przygotowania do piątkowego meczu z Jagiellonią Białystok (początek o godzinie 20.30). Sprzedano już blisko 18,5 tysiąca biletów.

- Na dolnej trybunie powstanie strefa buforowa, bo ze strony gości zapowiedziała się mało liczna grupa około 150 osób. Z uwagi na brak antagonizmów górny sektor buforowy został przeznaczony do sprzedaży. Nie możemy jednak jako organizator sprzedać więcej niż 22708 biletów - dodaje Tomasz Milewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wokół meczu Legia - Górnik. Delegat dostał butelkę - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24