Wokół meczu z Niemcami: Wielki mówca Loew, Podolski oklaskiwany, Klose wygwizdany

Jacek Czaplewski
PGE Arena Gdańsk godzinę po ostatnim gwizdku w meczu Polska - Niemcy.
PGE Arena Gdańsk godzinę po ostatnim gwizdku w meczu Polska - Niemcy. Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net
Opadły już emocje związane z wczorajszym meczem Polski z Niemcami. Biało-czerwoni byli bliscy historycznego zwycięstwa nad zachodnimi sąsiadami, jednak wielka radość prysła kilka sekund przed końcem, gdy wyrównującą bramkę zdobył Cacau. Co zapamiętamy z tego meczu?

Niemieccy prawnicy... nie zgodzili się, by zagrał Obraniak!

Dużym echem odbiło się zamieszanie wokół Ludovica Obraniaka. Skrzydłowy z Lille otrzymał w środowym spotkaniu z Meksykiem czerwoną kartkę, za uderzenie jednego z rywali. Obraniak jednak udał się z kadrą do Gdańska, by przygotować się do meczu z Niemcami. Trener Franciszek Smuda widział dla niego miejsce w wyjściowym zestawieniu, ale... veto postawili niemieccy prawnicy, którzy nie zgodzili się, aby Obraniak zagrał, tłumacząc, że obowiązuje go pauza za czerwoną kartkę. Smuda postanowił, iż nie będzie robił przeszkód i ostatecznie posadził Ludovica Obraniaka na ławce. Sam zainteresowany nie ukrywał rozczarowania z protestu Niemców. - "Dziękuję" Niemcom, że nie zagrałem. O wszystkim dowiedziałem się dosłownie dziesięć minut przed rozpoczęciem spotkania – powiedział „Ludo”.

Zgaszone światło, odważny kibic i wielki mówca Loew

Na pomeczowej konferencji prasowej trener reprezentacji Niemiec, Joachim Loew chwalił grę biało-czerwonych i znakomity doping polskich kibiców. Był pod wielkim wrażeniem stadionu PGE Arena i cieszy się, że na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy, jego drużyna zamelduje się w Gdańsku. Loew chętnie udzielał wyczerpujących i merytorycznych odpowiedzi na pytania, które zadawali głównie niemieccy dziennikarze. W trakcie konferencji doszło także do dwóch zabawnych sytuacji. Najpierw zgasło światło w całej sali, a chwilę potem drzwi otworzył odważny kibic reprezentacji Polski, który skutecznie zagłuszył trenera Loewa, skandując „Polska! Polska!”. Warto docenić również Polski Związek Piłki Nożnej za wynajęcie fachowej tłumaczki, która świetnie radziła sobie z przetłumaczeniem wypowiedzi Loewa.

Smuda zadowolony z debiutu Perquisa

Z orzełkiem na piersi po raz pierwszy wystąpił Damien Perquis. Stoper francuskiego Sochaux tworzył wczoraj duet środkowych obrońców z Arkadiuszem Głowackim. Choć nie ustrzegł się kilku błędów, to i tak otrzymał gromkie brawa od fanów, gdy w 73. minucie opuszczał plac gry. Chwalił go również selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda . - Na początku, podobnie jak wszyscy, grał trochę nerwowo, ale później spisywał się lepiej. Widać, że ten chłopak wie, o co chodzi w futbolu – stwierdził Smuda. Podobnego zdania był Dariusz Dudka, który dodał, że największą bolączką Perquisa jest brak znajomości języka polskiego. – Jak zacznie się uczyć, to będzie znacznie lepiej. Nie dziwię się, że był lekko podenerwowany. Pierwszy mecz w nowym, zupełnie innym otoczeniu i o tremę nietrudno.

Doping kibiców: Wielki potencjał stadionu niewykorzystany

Biało-czerwonych wspierało ponad 40. tysięcy kibiców, natomiast zza zachodniej granicy przyjechało do Gdańska około pięciuset Niemców, ubranych w jednakowe – czarne koszulki. Jak wypadł nasz doping? Momentami ciarki przechodziły po plecach, gdy cały stadion intonował jedną ze znanych przyśpiewek. Aczkolwiek wydaje się, że mogło być znacznie lepiej, gdyby nie bojkot grup kibicowskich, które od dłuższego czasu nie przygotowują zorganizowanego dopingu na meczach reprezentacji. Szkoda, bo akustyka na PGE Arenie jest niesamowita. Uwagę przykuła sytuacja sprzed spotkania. W trakcie odczytywania nazwisk piłkarzy niemieckich, burzę oklasków otrzymał Lukas Podolski, z kolei ogromne gwizdy „przywitały” Miroslava Klose.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24