Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wólczanka Wólka Pełkińska przegrała w Kraśniku ze Stalą. Dwa zmarnowane karne. Marek Rybkiewicz stracił posadę trenera Wólczanki

kostek
Wólczanka (czarno-niebieskie stroje) w Kraśniku nie wykorzystała dwóch rzutów karnych
Wólczanka (czarno-niebieskie stroje) w Kraśniku nie wykorzystała dwóch rzutów karnych Grzegorz Kostka
Wólczanka, która ciągle nie jest pewna ligowego bytu, w Kraśniku była bliska zdobycia punktu, a przy odrobinie szczęścia nawet trzech punktów. Niestety podopieczni Marka Rybkiewicza w końcówce spotkania stracili gola i wracają z zerowym dorobkiem punktowym.

Początek należał do gospodarzy, groźnie dwukrotnie strzelał Gajewski. Wpierw minimalnie obok słupka, a chwilę później piłkę wyłapał Tomasz Siryk. W pierwszej połowie jeszcze bramkarza Wólczanki straszyli: Skrzyński i Świech, ale to goście powinni w samej końcówce tejże odsłony objąć prowadzenie.

W 45 minucie przyjezdni egzekwowali rzut karny, jednak Mateusz Podstolak, posłał piłkę w poprzeczkę bramki Stali.

Po przerwie jedni, jak i drudzy mieli swoje okazje. Ze strony miejscowych strzelali: Pietroń, Kudravtsev, Drozd i Koneczny. W końcu w 87 minucie Król wyłożył piłkę, do Filipa Drozda a ten pokonał Tomasza Siryka, dając prowadzenie gospodarzom.

W doliczonym czasie gry Wólczanka po raz drugi stanęła przed szansą zdobycia gola z rzutu karnego. Ponownie strzelał Mateusz Podstolak i... tym razem jego strzał wybronił Ciołek, ratując Stali zwycięstwo.

Po meczowe opinie.
Mariusz Olejarka (prezes Wólczanki): Nie wykorzystaliśmy dwóch karnych, jakieś tam sytuacje mieliśmy, ale to były marne sytuacje. Po meczu podjąłem decyzję, że rozstajemy się z Markiem Rybkiewiczem. Fajny trener dla nas, który zawsze nas wspiera, ale w tym momencie sobie nie poradził, a te punkty dla nas były bardzo ważne. Na razie z nikim nie rozmawiałem, z potencjalnym następcą będę rozmawiał po niedzieli.

Marek Rybkiewicz (trener Wólczanka): Nie strzeliliśmy dwóch karnych i przegraliśmy mecz. Był to taki mecz na remis, a te karne no trudno, piłka bywa okrutna. Nie będę komentował, tego co powiedział prezes pod wpływem emocji po meczu, owszem telefon dostałem, że musimy się rozstać, oczywiście w zgodzie. Skoro tak powiedział, to pewnie coś na rzeczy jest.

Stal Kraśnik - Wólczanka Wólka Pełkińska 1:0 (0:0)

,
Bramka: 1:0 Drozd 87.

Stal: Ciołek – Świech (81 Lutsyk), Mazurek, Pietroń żż cz[90+4], Kudravtsev (76 Koneczny) – Gajewski, Partyka (86 Wawryszczuk), Skrzyński ż, Wójtowicz (52 Szewc), Król – Nastałek (54 Drozd). Trener Jarosław Pacholarz.

Wólczanka: Siryk 6 - Bała 5, Wrona 6, Kajpust 6, Łazarz 5 – Bury 5, Podstolak 5 ż, Kocur 6 (74 Tabor), Kholorskyi 5, Majka 5 ż – Pietluch 5 (46 Domański 5). Trener Marek Rybkiewicz.

Sędziował Chodnicki (Wielkopolski ZPN). Widzów 300.

ZOBACZ TEŻ: Podwyżki dla sędziów piłkarskich na Podkarpaciu. Zobacz kwoty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wólczanka Wólka Pełkińska przegrała w Kraśniku ze Stalą. Dwa zmarnowane karne. Marek Rybkiewicz stracił posadę trenera Wólczanki - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24