Wspaniały Piknik Charytatywny w Kielcach. Tak wszyscy zagrali dla Mikołaja Kobusa, który przebywa w klinice Budzik. Było ogromne wzruszenie

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Wideo
od 16 lat
Wiele osób wzięło udział w Pikniku Charytatywnym dla Mikołaja Kobusa, który w piątek odbył się na boisku przy Zespole Szkół Mechanicznych w Kielcach. Była rodzina Mikołaja, przyjaciele, koledzy ze szkolnej ławki. Udało się zebrać około 8 tysięcy złotych. Pieniądze zostaną przekazane na leczenie i rehabilitację Mikołaja, który po ciężkim wypadku na motocyklu przebywa w klinice Budzik w Warszawie.

Piknik Charytatywny "Mechanik dla Mikołaja". Był ogromny odzew

Piknik Charytatywny dla Mikołaja Kobusa, ucznia Zespołu Szkół Mechanicznych, spotkał się z ogromnym odzewem. W tym wydarzeniu wzięli dział uczniowie szkoły, której uczniem nadal jest Mikołaj, absolwenci tej placówki, nauczyciele, rodzice, zaproszeni goście. W rolę spikera znakomicie wcielił się Henryk Bielacha, ceniony nauczyciel wychowania fizycznego w tej szkole. On też prowadził licytacje, a trzeba przyznać, że uczniowie i nauczyciele nie żałowali grosza, bo cel był szczytny - pomoc Mikołajowi, który przebywa w klinice Budzik.

W trakcie piątkowego pikniku odbył l się bieg na 1 kilometr. Były występy uczniów i absolwentów szkoły, mecz piłkarski Zespół Szkół Mechanicznych - Moravia Morawica, kiermasz spożywczy, licytacje, na które wartościowe rzeczy załatwiał między innymi Maciej Bielacha.

-Wszystko robimy dla Mikołaja, chcemy mu pomóc. Cel jest jeden, Mikołaj, wróć do nas. Czekamy - mówił Henryk Bielacha. -Wierzmy, że Miki jeszcze z nami pobiegnie - dodał Maciej Bielacha.

Była rodzina Mikołaja, tata Sławomir, bracia Mateusz i Łukasz. Była dziewczyna Mateusza - Klaudia. Wszyscy oni z ogromną determinacją walczą o to, żeby Mikołaj się wybudził i wrócił do domu, do rodziny, przyjaciół. -Bardzo wszystkim dziękujemy za pomoc. Nie tylko finansową, chociaż ona jest ważna, ale za wsparcie, za to, że jesteście z nami w tych trudnych chwilach. I od początku nas wspieracie - mówił tata Mikołaja - Sławomir Kobus.

od 16 lat

Za pomoc dziękował też Krystian Kruk, prezes Moravii Anna-Bud Morawica, której zawodnikiem był ostatnio Mikołaj. Zaprosił też na Bal Charytatywny dla Mikołaja, który w sobotę, 22 kwietnia odbędzie się w Bilczy. Podziękował jednocześnie za kolejne akcje pomocy - pieniądze będzie zbierał klub Granat Borki, będzie też zbiórka w kolejnych parafiach - w Morawicy i Dębskiej Woli.

Mikołaj Kobus, 17-letni piłkarz Moravii Anna-Bud Morawica, 30 sierpnia ubiegłego roku miał ciężki wypadek na motocyklu. Ze szpitala w Kielcach został przewieziony do kliniki Budzik w Warszawie. Przez trzy miesiące toczył niesamowitą walkę o życie. Na portalu siepomaga.pl ruszyła zbiórka na leczenie i rehabilitację Mikołaja, bo koszty są ogromne. Pomóż nam wybudzić Mikołaja z tego koszmaru - proszą bliscy zawodnika klubu z Morawicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24