Fascynacja skończyło się latem. Rumak zraził mnie swoimi niezrozumiałymi decyzjami personalnymi, co jak czas pokazał, jest jednym z jego koników. Nikt nie potrafi nadążyć za jego pomysłami, a najbardziej chyba sama drużyna. Wiosną niespecjalnie zwracałem uwagę na to, jaki skład wystawia Rumak, bo przecież najważniejszy był wynik, a tu Śląskowi niewiele można zarzucić. W przerwie letniej trener zaszokował mnie. Odszedł Pich, który wrócił do macierzystego klubu, ale Rumak pozbył się także pozostałych skrzydłowych: Kiełba, Bartkowiaka i Gosztonyia. Żaden z nich nie dostał nawet szansy. Zostali ze Śląska wykluczeni, bo taki kaprys miał trener. Zamiast nich Rumak ściągnął do Wrocławia swojego pupilka Alvarinho i 34-letniego Madeja. Dyskutować o klasie obu nie ma nawet najmniejszego sensu, bo obaj są najsłabszymi zawodnikami Śląska tej jesieni.
Dopiero rzutem na taśmę, w ostatnich dniach sierpnia, biedę na skrzydłach próbował ratować klub sprowadzając Rierę, Engelsa i Romana. Po kilku miesiącach widać jednak, że Niemiec i młodszy z Hiszpanów nie są pupilkami Rumaka. Obaj w najlepszym przypadku grzeją ławę, choć kiedy grali epizodycznie, to nie wypadali gorzej niż Alvarinho z Madejem. Takich decyzji jest więcej. Grajciar strzelił bramki z Cracovią i Łęczną? To w kolejnych meczach posiedzi na ławie. Mervó jest trzecim napastnikiem po Bilińskim i Idziku? To wyjdzie w podstawowym składzie na Legię. Morioka wreszcie złapał część formy z wiosny? To zagra za niego Riera. Jak to nazwać? Dywersją?
Jak już jesteśmy przy formie. Czy trener Rumak potrafi wytłumaczyć dlaczego tacy piłkarze jak Celeban, Dwali, Morioka i wielu innych grają poniżej swoich umiejętności? W zasadzie tylko do Kokoszki ciężko mieć pretensje. Pozostali grają po prostu słabo. Mniej więcej jak chłopaki z klasy II C. A najśmieszniejsze, że Śląsk dwukrotnie załapał kompletny dołek po przerwie na reprezentację, gdy Rumak mógł poćwiczyć i potrenować.
Po blamażu z Legią (0:4) uwypuklił się jeszcze jeden problem z Rumakiem. Nie potrafi on zmobilizować drużyny. Najważniejsze mecze w tej jesieni Śląsk oddał bez walki, zadziwiając regularnością. Klęski u siebie z Legią i Jagą (oba mecze 0:4), dotkliwa porażka z Lechem w Poznaniu (0:3) i blamaż w Pucharze Polski z Bytovią (0:3). We wszystkich tych spotkaniach przeciwnik wyglądał jak z kosmosu, a wrocławianie snuli się po boisku bez celu. Wyjść, dostać jak najniżej, wrócić do domu. O czym rozmawiał z nimi trener Rumak przed meczem? Jaką nakreślił taktykę i jak ich zmobilizował?
Ponoć każdy jest w czymś dobry, więc w czym jest dobry trener z Poznania? Z pewnością jest mistrzem wymówek i dobrego PR. Złe wyniki w tym sezonie, to: "nie mamy kim grać", "transfery zostały dokonane zbyt późno", "zawodnicy rozjechali się na reprezentację" itd., itp. Oczywiście każde z tych twierdzeń można obalić. Nikt nie kazał pozbywać się Rumakowi skrzydłowych w momencie, gdy klub nie pozyskał nowych. Na kadrę wyjeżdżał tylko Stjepanović i Dankowski, więc o jakich problemach z reprezentacją mowa? Wygląda na to, że trener zwyczajnie jest zakochany w sobie i nie przyjmuje do wiadomości, że mógł popełnić gdzieś błąd. Pewnie dlatego z Lechem nic nie wygrał, a z Zawiszą spadł z Ekstraklasy. Zwyczajnie brakuje mu pokory. Powinien przez kilka sezonów potrenować zespół z III ligi i nauczyć się wspomnianej pokory.
W klubie wszyscy zarzekają się, że trener Rumak jest oddany klubowi, ciężko pracuje, ale myślę, że jest jeszcze w Śląsku, bo klubu nie stać na nowego trenera. Tylko i wyłącznie. Argumentów sportowych zwyczajnie brakuje, bo dawno nie widziałem tak żenująco słabego Śląska.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Wstyd, żenada, kompromitacja. Największe pozaboiskowe wtopy polskiej piłki [GALERIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?