Wszystko jest już jasne. Motor Lublin ma trenera. Zespół ma grać ofensywnie

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
fot. Motor Lublin
Nowa jakość w Motorze? Na pewno powiew świeżości, bo nowym szkoleniowcem żółto-biało-niebieskich został 30-letni Stanisław Szpyrka. Pochodzący ze Stróż trener, mimo młodego wieku ma już pewne doświadczenie.

Rozmów i spotkań z trenerami w ostatnich dniach było naprawdę wiele. Ostatecznie decyzja padła na pana Stanisława Szpyrkę, którego witamy na pokładzie – zaczął konferencję pełnomocnik zarządu do spraw sportowych Motoru Lublin a jednocześnie trener bramkarzy, Arkadiusz Onyszko. – Właścicielowi, panu Zbigniewowi Jakubasowi, zależy przede wszystkim na rozwoju akademii. Chcemy stawiać na młodych zawodników z naszego regionu. Nowy trener taki rozwój gwarantuje. Uznaliśmy, że to najbardziej odpowiednia osoba na to stanowisko – dodaje, wyjaśniając powody zatrudnienia właśnie tego kandydata.

Trenował między innymi Kolejarza Stróże, był koordynatorem do spraw szkolenia w Podhalu Nowy Targ (w którym doprowadził juniorów starszych do mistrzostwa Małopolski), a ostatnio pracował u drugoligowego znajomego Motoru – drużyny KKS 1925 Kalisz. Przez większość czasu w roli asystentem Bogdana Zająca (ten był członkiem sztabu Adama Nawałki, gdy ten prowadził kadrę Polski), a po jego zwolnieniu w trzech ostatnich meczach sezonu jako pierwszy szkoleniowiec drużyny. – Znając specyfikę pracy trenera Zająca, jestem pewien, że Stanisław Szpyrka jest świetnie przygotowany do zajęć pod kątem taktycznym, a także jest bardzo pracowity. To młoda osobą z ciekawym pomysłem na naszą drużynę. Nie mogę doczekać się, kiedy rozpocznie pracę z naszymi zawodnikami – mówi Arkadiusz Onyszko.

A o wspomnianym pomyśle i najbliższych planach podczas konferencji opowiedział sam trener Szpyrka.

Skupiamy się na ciężkiej pracy, aby optymalnie przygotować zespół do nowego sezonu. W każdym meczu będziemy chcieli grać o trzy punkty – mówi Stanisław Szpyrka. Jakiego Motoru pod jego wodzą możemy się spodziewać? – Przede wszystkim ofensywnego, kreującego dużo sytuacji, dominującego, a przede wszystkim wygrywającego. To będzie nasze DNA – dodaje.

Jak na razie z Motoru odeszło trzech graczy: Tomasz Swędrowski, Wojciech Błyszko i Adam Ryczkowski. Ważne kontrakty do 30 czerwca mają między innymi bramkarz Sebastian Madejski, Maciej Firlej, Tomasz Kołbon czy Michał Fidziukiewicz. Zatrzymanie ich wydaje się być teraz bardzo ważne. Czy to się uda i kto ewentualnie zasili klub lubelski przed nowym sezonem? Decyzje będą zapadać w najbliższych dniach, po ocenie potencjału zespołu przez nowego szkoleniowca.

Z decyzjami musimy się trochę wstrzymać. Trener chce póki co zobaczyć, jakim potencjałem dysponujemy na ten moment. Wtedy okaże się, kto zostanie, a kto odejdzie. Najprawdopodobniej będą pewne zmiany, ale trzeba się jeszcze nad tym zastanowić – wyjaśnia Arkadiusz Onyszko.

Trener to jedna sprawa, kolejną jest sztab. Ten nie został jeszcze skompletowany, a przynajmniej ogłoszony. – Chcemy to zrobić jak najszybciej – zapewnia trener.

Nowy szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich posiada licencję UEFA Elite Youth A. Jest autorem książki „Małe gry”, opisującej program szkolenia dla klubów i akademii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wszystko jest już jasne. Motor Lublin ma trenera. Zespół ma grać ofensywnie - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24