Wybieramy najlepszą jedenastkę Mundialu! [GŁOSOWANIE]
Marcos Rojo (Argentyna) - Świetny turniej lewego obrońcy Sportingu Lizbona. Rojo był dokładny w defensywie a jego ofensywne wejścia ułatwiały skrzydłowym grę. Strzelił bramkę w meczu z Nigerią, na turnieju nie zaliczył asysty, ale sam fakt, że zwrócił na siebie uwagę Chelsea Londyn dowodzi, że Mundial w Brazylii może zaliczyć do udanych.
Daley Blind (Holandia) - Najlepiej grający w ofensywie obrońca na Mistrzostwach Świata w Brazylii. Syn słynnego Danny'ego ma na swoim koncie trzy asysty i można śmiało stwierdzić, że już dorównał klasą swojemu tacie. Żeby być lepszym zawodnikiem musi jednak poprawić grę w defensywie, bo czasami zdarza mu się "zaspać" i zostać nieco z przodu. Mimo wszystko po Mundialu powinien dostać mnóstwo ofert transferu, jeden z ojców sukcesu Oranje.
Jose Holebas (Grecja) - 30-latek grający zarówno na pozycji pomocnika jak i obrońcy, na Mundialu występował w tej drugiej roli. Ogranie na dwóch pozycjach było jednak widocznie, szczególnie gdy Holebas włączał się do akcji ofensywnych. Ciężko było go zatrzymać, znakomicie grał w pojedynkach jeden na jeden z obrońcami i stwarzał mnóstwo groźnych sytuacji. W defensywie solidny i nie popełniający błędów.
Pablo Armero (Kolumbia) - Po słabym sezonie ligowym Armero odzyskał dawny błysk w grze i znów zachwycał grą na lewej flance. Często podłączał się do akcji ofensywnych wykorzystując swoje największe atuty: szybkość i dobre wyszkolenie techniczne, a w obronie nie popełniał błędów skutecznie zatrzymując skrzydłowych drużyn przeciwnych. Strzelił bramkę w meczu z Grecją, miał spory udział w każdym zwycięstwie reprezentacji Kolumbii.
Jan Vertonghen (Belgia) - Chociaż Belgia nie osiągnęła tego, co wróżyli jej eksperci, Vertonghen należy do wygranych tego turnieju. Grając na lewej obronie był znakomity w defensywie, głównie w odbiorze piłki, ale potrafił również postraszyć przeciwnika pod jego bramką. Bohater meczu z Koreą, w którym zdobył jedyną, zwycięską bramkę. Świetny występ zaliczył również przeciwko Amerykanom, którzy musieli się natrudzić, żeby zatrzymać go w ataku a także minąć w obronie.
Ricardo Rodriguez (Szwajcaria) - 21-letni zawodnik Vfl Wolfsburg występami na Mundialu w Brazylii zrobił dla siebie świetną autoreklamę. Bardzo ofensywnie usposobiony zawodnik dosłownie w każdym elemencie grał doskonale: począwszy od odbioru piłki, po znakomite indywidualne akcje i wygrane pojedynki z przeciwnikami. Zanotował dwie asysty, ale być może grając w nieco lepszej reprezentacji miałby ich więcej.
Miguel Layun (Meksyk) - Podobnie jak cała linia obrony "El Tri" bezbłędny i solidny zawodnik. Layun rzadko włączał się do akcji ofensywnych zespołu, ale gdy już to robił, stwarzał groźne sytuacje. Jego głównym zadaniem było rozbijanie ataków rywala i trzeba przyznać, że radził sobie całkiem nieźle nawet na tle światowych gwiazd futbolu z Brazylii czy Holandii. Mundial, dla niego, na plus.
Benedikt Hoewedes (Niemcy) - Grając u Loewa nie mógł pokazać pełni umiejętności ofensywnych, była obrona. W grze defensywnej spisywał się dobrze, a gdy już podłączył się do ataku zaliczył asystę w meczu z Ghaną. Najlepszy mecz na turnieju zagrał przeciwko Francuzom, którzy nie mogli nawet przeprowadzić ataku jego stroną boiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?