Wybraliście jedenastkę rundy jesiennej w Ekstraklasie!

Ekstraklasa.net
Kilku pewniaków i kilka niespodzianek. Tak w skrócie wygląda jedenastka rundy jesiennej Ekstraklasy wybrana w plebiscycie przez naszych czytelników. Zobacz, kto zyskał uznanie kibiców!

11 rundy jesiennej w Ekstraklasie

Bramkarz:

Wojciech Pawłowski (Lechia Gdańsk) - Zaciętą walkę w głosowaniu na najlepszego bramkarza Wojciech Pawłowski stoczył z Maciejem Mielcarzem z Widzewa Łódź. Dopiero na trzecim miejscu w głosowaniu kibiców znalazł się Dusan Kuciak. Pawłowski zyskał sobie uznanie po tym jak przebojem wdarł się do składu Lechii, wykorzystując absencję Sebastiana Małkowskiego. Znakomicie odczytuje intencje przeciwników i potrafi wygrywać pojedynki jeden na jeden. To niekwestionowany talent polskiego futbolu i zapewne wyróżnienie w naszym plebiscycie nie będzie ostatnim jakiego doczeka się golkiper Lechii.

Obrońcy:

Marek Sokołowski (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - Pozytywne zaskoczenie minionej rundy, podobnie jak zespół Podbeskidzia, w którym występuje. Beniaminek nie odczuł tak mocno różnicy między 1. ligą, a ekstraklasą, bo ma w swoich szeregach właśnie takich piłkarzy jak Sokołowski, który z niejednego pieca jadł już chleb. Lata upływają, a on nadal nie schodzi z pewnego poziomu, który zapewnił mu zwycięstwo w głosowaniu na najlepszego lewego obrońcę rundy.

Piotr Celeban (Śląsk Wrocław) - Jedyny przedstawiciel lidera w wybranej przez Was jedenastce rundy w Ekstraklasie. Był skuteczny we własnym polu karnym, ale i pod szesnastką rywala. Na swoim koncie ma już pięć trafień, co jest nie lada wyczynem jak na obrońcę. Celeban bez wątpienia jest podporą defensywy wicemistrzów Polski. Skromny i pracowity, w pełni zasłużył na pochwały i wyróżnienie.

Ugo Ukah (Widzew Łódź) - Dosyć niespodziewanie na środku obrony najwięcej głosów zebrał kolejny widzewiak, Ugo Ukah.To już jego piąty sezon w Widzewie. Przez cały okres prezentuje równą formę. Jest silny, nieustępliwy i pewny siebie. Dobra dyspozycja sprawiła, że otrzymał powołanie do reprezentacji Nigerii a także dostał się do 11 rundy jesiennej w naszym plebiscycie.

Dudu Paraiba (Widzew Łódź) - Na lewej stronie obrony głosami naszych czytelników zwyciężył Dudu Paraiba, który na tej pozycji nie ma sobie równych. Obrońca Widzewa prezentuje stabilną formę. Często bierze udział w akcjach ofensywnych Widzewa. Słynie z wyszkolenia technicznego. W głosowaniu zostawił konkurencję daleko z tyłu, a najbliżej był Luis Henriquez z Lecha Poznań.

Pomocnicy:

Adrian Budka (Widzew Łódź) - Spośród wszystkich widzewiaków najczęściej był adresatem pochwał. Wyróżniał się zaangażowaniem, wolą walki i charakterem, który pokazywał na placu gry. Zaliczył dwa trafienia i asystę. Niestety dla klubu i kibiców, odszedł do Pogoni Szczecin. Z dużą dozą prawdopodobieństwa, dla odmiany może wygrać teraz plebiscyt na najlepszego prawego skrzydłowego pierwszej ligi. Na razie zyskał Wasze uznanie w Ekstraklasie, deklasując konkurencję.

Miroslav Radović (Legia Warszawa) - Mówisz Legia – myślisz Radović. Serb jest w niebywałym gazie. Strzela i asystuje jak na zawołanie. Mija piąty rok odkąd trafił do polskiej ligi, ale apogeum formy osiągnął dopiero teraz. Być może wcześniej potrzeba było mu takiego partnera jak Ljuboja? Z nim przecież rozumie się bez słów. Jego dobrą dyspozycję doceniliście, zapewniając mu zwycięstwo w plebiscycie na najlepszego ofensywnego pomocnika Ekstraklasy w rundzie jesiennej.

Cezary Wilk (Wisła Kraków) - Wisła rundy jesiennej nie zaliczy do najbardziej udanych, ale z pewnością nie można mieć o to pretensji do Cezarego Wilka. Jeden z nielicznych Polaków w składzie Mistrza Polski nie zawodził. Z całą pewnością Maor Melikson nie miałby tyle swobody z przodu, gdyby nie Wilk, który jak mało kto, skutecznie zabezpiecza tyły. „Wilczek” ma przecież od kogo się uczyć (patrz Radosław Sobolewski). Widać, że wyrasta na doskonałego defensywnego pomocnika. W plebiscycie wyraźnie wyprzedził młody talent Legii, Ariela Borysiuka.

Sylwester Patejuk (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - Mimo, iż na co dzień pozostaje w cieniu innych ligowców, jego dobra forma została doceniona przez kibiców. W głosowaniu na najlepszego lewoskrzydłowego zdeklasował rywali, zdobywając trzy razy więcej głosów niż Maciej Rybus i Waldemar Sobota. Piłkarz Podbeskidzia wylewa litry potu na boisku, walczy, biega, stara się. Dotychczas strzelił dwa gole (w tym przepiękne trafienie na Łazienkowskiej) i pięciokrotnie asystował. Został za to słusznie doceniony i zasłużył na miejsce w 11 rundy jesiennej.

Napastnicy:

Artiom Rudnev (Lech Poznań) - Tutaj nie mogło być niespodzianki. Rudnev to napastnik kompletny. Bramka zdobyta lewą nogą? Prawą? Głową? Nic trudnego dla łotewskiego „Kałasznikowa”. Aż trudno to sobie wyobrazić, ale po 17. kolejkach ma na swoim koncie osiemnaście goli i dwie asysty. W Lechu zapomnieli o Lewandowskim. Mają Rudneva.

Prejuce Nakoulma (Górnik Zabrze) - Przesympatyczny człowiek, który na boisku zamienia się w rasowego snajpera. Silny, dobrze zbudowany i przede wszystkim potrafiący wykorzystać nadarzające się okazje. Sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców i zyskał sympatię nie tylko fanów Górnika.

Wszystkie wyniki plebiscytu na 11 rundy jesiennej sprawdzisz TUTAJ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24