Wygrana Górnika Łęczna z KSZO Ostrowiec Św., w pierwszym zimowym sparingu (ZDJĘCIA)

Półtora tygodnia po rozpoczęciu przygotowań do rundy wiosennej PKO Ekstraklasy, piłkarze Górnika rozegrali pierwszy mecz kontrolny. Na zmrożonym bocznym boisku w Łęcznej podjęli KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, plasujący się na półmetku sezonu w połowie trzecioligowej stawki.

Szkoleniowiec zielono-czarnych nie wystawił do gry wszystkich podstawowych zawodników. Nieobecni byli m.in. piłkarz grudnia PKO Ekstraklasy, Bartosz Śpiączka, kapitan zielono-czarnych, Maciej Gostomski, a także Leandro i Janusz Gol.

Dla obu drużyn był to pierwszy sprawdzian w trakcie zimowej przerwy. Łęcznianie byli stroną zdecydowanie dominującą na boisku, a strzelcem pierwszego w tym roku gola dla zielono-czarnych został Michał Goliński. W 19. minucie wykorzystał on podanie Daniela Dziwniela i uderzeniem głową pokonał golkipera KSZO.

Sześć minut później Przemysław Banaszak wbiegł w pole karne, gdzie został sfaulowany i arbiter wskazał na jedenasty metr. Za zbyt ostre potraktowanie zawodnika Górnika czerwoną kartkę otrzymał Mateusz Zając. Siły na boisku wyrównały się jednak, ponieważ za dyskusję z arbitrem z placu gry „wyleciał” również Jason Lokilo. Sam rzut karny na bramkę zamienił Siergiej Krykun.

Łęcznianie podwyższyli prowadzenie jeszcze przed przerwą. Strzelcem trzeciego gola dla gospodarzy ponownie był Krykun.

Na drugą połowę trener gospodarzy desygnował do gry nową jedenastkę. Wynik sparingu w 77. minucie ustalił Marcel Wędrychowski. - Bramka zawsze dobrze smakuje. Fajnie będzie, jeżeli dołożę jeszcze kilka w lidze. Wtedy będę szczęśliwy – podsumował pomocnik Górnika.

W poniedziałek łęcznianie rozpoczną drugi etap przygotowań i udadzą się na obóz treningowy do Turcji. - Zaczniemy schodzić z obciążeń, a więcej czasu będziemy poświęcać na elementy taktyki – tłumaczy Kamil Kiereś.

W Turcji Górnik rozegra kolejne cztery mecze kontrolne. - Mam nadzieję, że wykonamy ciężką pracę, żeby przygotować się do sezonu i później cieszyć się grą i strzelać bramki – dodaje Wędrychowski.

Po powrocie do kraju Górnik zagra jeszcze z Motorem Lublin, a 6 lutego rozpocznie rundę wiosenną wyjazdowym meczem z Wartą Poznań.

Górnik Łęczna – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 4:0 (3:0)

Bramki: Goliński 19, Krykun 26 (k), 42, Wędrychowski 77

Górnik: (I połowa) _Kostrzewski – testowany, Midzierski, Baranowski, Dziwniel, Drewniak, Szramowski, Goliński, Lokilo, Krykun, Banaszak; (II połowa) _Woźniak – Duda, Baranowski, Szcześniak, testowany, testowany, Kalinkowski, Król, Tkacz (77 Golba), Mak, Wędrychowski. Trener: Kamil Kiereś

KSZO: Szymkowiak (80 testowany) – Brągiel, Sylwestrzak, Zając (25 Kuzior), Majda, Czernysz, Dereń, Lipka, Persona, Żurek, Nawrot _oraz _Szymański, Toboła, Garbacz, Stachurski, Szela.

Czerwone kartki: Lokilo – Zając