Wypowiedzi trenerów Radomiaka Radomiaka Radom i Podbeskidzia Bielsko-Biała po sobotnim meczu

Dariusz Banasik (z prawej) i Krzysztof Brede.
Dariusz Banasik (z prawej) i Krzysztof Brede. Włodzimierz Łyżwa
W 13 kolejce Fortuna 1 Liga, Radomiak Radom przegrał na własnym boisku 1:3 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Oto co powiedzieli obaj trenerzy po tym meczu.

Dariusz Banasik, Radomiak Radom:
- Nie zagraliśmy jakiegoś wielkiego widowiska i przegraliśmy mecz. Nie ustrzegliśmy się kilku błędów, szczególnie w pierwszej połowie gdzie rywal doszedł do trzech groźnych okazji. Musimy przeanalizować to spotkanie, bo z mojej perspektywy wyglądało, że pierwsza bramka została zdobyta po spalonym. Czy tak było to okaże się później, ale niemniej pierwszy gol ustawił resztę spotkania. Pomimo porażki mieliśmy sporo okazji na zdobycie bramki, ale skutecznie blokowali je zawodnicy Podbeskidzia albo strzały były niecelne. Szkoda również ewidentnie niepodyktowanego rzutu karnego na Rafale Makowskim. Jest to dla mnie duża zagadka. Może gdybyśmy zdobyli wtedy bramkę na 2:2 to w końcówce szala przechyliłaby się nawet na naszą korzyść. Dziś się to nie udało, ale muszę pochwalić jednak swoich zawodników za wolę walki i wielka szkoda, że największym minusem tego meczu był sędzia.

Krzysztof Brede, Podbeskidzie Bielsko-Biała:
- Gratulacje dla mojego zespołu, dla całego sztabu za pracę, którą wykonaliśmy przed tym meczem. Cieszymy się ze zwycięstwa, w końcu wygraliśmy z liderem, z zespołem, który był napędzony. Radomiak miał serię sześciu zwycięstw, niektóre były naprawdę w dobrym stylu - także wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz. Byliśmy świadomi, że musimy wyeliminować przejścia Radomiaka do kontrataku. My natomiast chcieliśmy zagrać w średniej obronie i dać Radomiakowi poczekać na akcje. Wiedzieliśmy o tym, że przeciwnik ma problemy z piłkami granymi za plecy obrońców i to wykorzystaliśmy. Mogliśmy zdobyć jeszcze dwie bramki w pierwszej połowie, gdyż mieliśmy sytuacje sam na sam. Trzeba było się trochę lepiej zachować bo i Roginić i Rakowski mieli te okazję. Widzieliśmy, gdzie możemy szukać swoich szans i staraliśmy się szukać tych słabości Radomiaka i je wykorzystywać - tak było z akcją, kiedy Alek Komor miał swoją sytuację.

W drugiej połowie trochę źle zareagowaliśmy po strzeleniu bramki - daliśmy się trochę wciągnąć w chaos i to nie było dla nas korzystne. Chcieliśmy za wszelką cenę utrzymywać się przy piłce, zwłaszcza zależało nam na grze w piłkę na połowie przeciwnika, ale nie zawsze się to udawało. Szybkie przejścia do ataku - czyli to, z czego znaliśmy Radomiaka trochę napędziły przeciwników, ale mój zespół bardzo dobrze zareagował. Zwłaszcza w tym momencie, kiedy Radomiak postawił wszystko na jedną kartę i zaczął grać ofensywnie, kilka ofiarnych interwencji naszych obrońców pozwoliło nam grać spokojniej. Chłopaki się kapitalnie wywiązali w blokowaniu tych uderzeń. Nie ustrzegliśmy się jednego błędu - ale to była też świetna akcja Radomiaka, dobre, mocne dogranie w zasadzie do pustej bramki. Wiedzieliśmy, że na te akcje bocznymi sektorami i dogrania musimy uważać, trenowaliśmy to w tygodniu, aby dziś móc przeciwdziałać, niestety nie udało się wszystkiego zrealizować - taka jest piłka.
Co więcej powiedzieć - super atmosfera, dobry doping, w takich warunkach chciałoby się grać na każdym stadionie w 1. lidze. Widać, że Radomiak ma kapitalną rzeszę kibiców i za to brawo dla klubu. Naprawdę super sprawa, fajnie się grało przy takiej publiczności. Cieszymy się że nasi kibice byli dziś z nami, to bardzo dla nas ważne. Przyjemnie jest móc podejść po meczu podziękować im za doping, za to że jeżdżą za nami - bo wiemy że to są prawdziwi pasjonaci, którzy muszą przebyć kawał drogi na każdy mecz. Dlatego bardzo cieszymy się że są z nami. Cieszymy się też z wygranej z liderem, ale dalej pracujemy i podchodzimy do tego wszystkiego z pokorą.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




[ZDJĘCIA] Radomskie cheerleaderki są coraz lepsze i prezentują poziom ekstraklasowy!


QUIZ. Radomskie gwiazdy sportu. Potrafisz ich rozpoznać?





Radomiak Radom. Kadra na sezon 2019/2020. Oto pełny skład "zielonych" na nowe rozgrywki w Fortuna 1 Ligi




[HIT] Radomianka, Aleksandra Buczyńska, to jedna z najpiękniejszych polskich tenisistek!




TOP 20! Najciekawsze letnie transfery w klubach regionu radomskiego!





[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypowiedzi trenerów Radomiaka Radomiaka Radom i Podbeskidzia Bielsko-Biała po sobotnim meczu - Echo Dnia Radomskie

Wróć na gol24.pl Gol 24