Wysokie zwycięstwo Gryfa Słupsk. Porażki Bytovii i Sparty

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
Gryf Słupsk wygrał z Pomorzem Potęgowo 8:1
Gryf Słupsk wygrał z Pomorzem Potęgowo 8:1 Łukasz Capar
W ostatnim meczu sparingowym przed startem nowego sezonu IV-ligowy Gryf Słupsk pokonał Pomorze Potęgowo (beniaminek klasy okręgowej) 8:1 (2:1).

Gryf Słupsk - Pomorze Potęgowo 8:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Marcjan Majcher (4), 1:1 Mariusz Mikołajczyk (25), 2:1 Przemysław Rusiecki (30), 3:1 Marcjan Majcher (50), 4:1 Przemysław Rusiecki (53), 5:1 Przemysław Rusiecki (59), 6:1 Nikodem Ciechański (75), 7:1 Nikodem Ciechański (82), 8:1 Maciej Wanat (88)

Gryf: Bielańczuk (31 Gołębiewski, 61 Dybowski) - Parzych (66 Bernacki), Pawlina, Jakubowski (76 M.Wanat), Butowski (56 Grygiel), Książkiewicz (51 Dąbrowski), Majcher (51 Piekarski), Piechowski (71 Świdroń), Kalinowski (71 W.Ciechański), Mondrzejewski (56 N.Ciechański), Rusiecki (61 Stankiewicz).

Na początku meczu strzelał Jakub Mondrzejewski, ale dobrze zachował się bramkarz gości Cezary Wiktorzak. Chwilę potem podanie Daniela Piechowskiego do Marcjana Majchera, który uderzył w długi róg z 16 metrów. Potem próbował zza pola karnego Tomasz Parzych i ponownie dobrze interweniował golkiper Pomorza. Po zagraniu Jakuba Kalinowskiego z prawej strony z pierwszej piłki strzelał Mondrzejewski, ale obok bramki. Później z dystansu tuż nad poprzeczką uderzył Wojciech Pawlina. W 25. minucie wyrównał Mariusz Mikołajczyk, który otrzymał dobre podanie i nie zmarnował sytuacji sam na sam. Remis utrzymał się jednak tylko 5 minut, bo po zamieszaniu silnie z 10 metrów strzelił celnie Przemysław Rusiecki. Trzech okazji następnie nie wykorzystał Kacper Książkiewicz, znów dobre interwencje Wiktorzaka. Po przerwie dalej utrzymywała się przygniatająca przewaga gryfitów. W 50. minucie Mondrzejewski z lewej zagrał do Majchera, który wpadł w pole karne, ograł obrońcę i strzelił na 3:1. Po kontrze i podaniu Mondrzejewskiego kolejną bramkę zdobył Rusiecki. Następnie Wiktorzak nogami obronił strzał Mondrzejewskiego, a później Tomasza Piekarskiego. Mondrzejewski tym razem z prawej strony dograł wzdłuż pol karnego do Rusieckiego, który nie zmarnował okazji podwyższając na 5:1. Następna dobra interwencja Wiktorzaka po strzale Patryka Dąbrowskiego, a potem przestrzelił Piekarski. Po akcji braci Ciechańskich w polu karnym (Wiktor podał do Nikodema) padł następny gol dla Gryfa. Dobrą okazję miał też Bartosz Stankiewicz, który też zdobył gola, ale nie został on uznany bo strzelec był na pozycji spalonej. Po indywidualnej akcji następną bramkę dla słupszczan zdobył Nikodem Ciechański. Wynik ustalił z bliska Maciej Wanat (chwilę wcześniej nie wykorzystał okazji) po akcji Wiktora Ciechańskiego.

- Zabrakło jeszcze większej skuteczności. Sytuacje były, ale trzeba przyznać, że dzisiaj bramkarz Pomorza Potęgowo naprawdę rewelacyjnie chłopak pobronił. Byliśmy zdziwieni i zaskoczeni tak pozytywnie, naprawdę klasa zawodnik. Myślę, że 75% składu na sobotni mecz w Kolbudach jest już gotowe. Gdzieś tam jeszcze będą małe przesunięcia jeśli chodzi o kilka pozycji. Spotykamy na swojej drodze w pierwszej kolejce zespół beniaminka, który zawsze jest niewygodnym przeciwnikiem z tego względu, że zdobyli awans i są na fali wznoszącej. Gramy u nich, na pewno będzie ciężko. Z tego co udało mi się dowiedzieć jest tam kilku zawodników, którzy mają fajną przeszłość w zespołach z wyższych półek. Szkoda, że w tych sparingach, które graliśmy nie udało nam się zagrać z zespołem z wyższej ligi i jedziemy z taką lekką niewiadomą. Przeciwnicy z którymi graliśmy byli z klasy okręgowej i klasy A w związku z tym sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądało - powiedział Tadeusz Żakieta, trener Gryfa Słupsk.

W Cetniewie IV-ligowa Bytovia Bytów rozegrała mecz sparingowy z Rozwojem Katowice (IV liga śląska) i przegrała 0:3 (0:2). Wszystkie bramki zdobył Patryk Gembicki (22, 24, 51).

Bytovia: Ryngwelski - Szmidke, Leik, Wdowiak, Kajdrowicz, Regliński, Wolski, Bąkowski, Chojnacki, Kropidłowski, Rzepiński oraz Pupka Lipiński, Malich, Błaszkowski, Wirkus, Głowiński.

W Postominie zagrali dwaj czwartoligowcy Wieża i Sparta Sycewice. Lepszy okazał się reprezentant województwa zachodniopomorskiego wygrywając 6:4 (2:3).

Bramki: 1:0 Andrzej Łyszyk (15 - po sytuacji sam na sam), 1:1 Eryk Kosiński (20 - po błędzie indywidualnym złe podania Gutowskiego i Zielińskiego i niepewnej interwencji bramkarza), 1:2 Maciej Miecznikowski (25-karny), 1:3 Łukasz Skierka (35 - po błędzie indywidualnym bramkarza Moczybrody, który na 16 metrze się wdał w drybling), 2:3 Oskar Zieliński (40 - strzał z 20 metrów przy słupku), 3:3 Michał Olszowiec (55 - po dośrodkowaniu z 2 metrów do pustej bramki), 4:3 Fabian Słowiński (60), 5:3 Fabian Słowiński (65), 6:3 Fabian Słowiński (71), 6:4 Krystian Klawikowski (85 - po zamieszaniu pod bramką).

Klawikowski w 75. minucie nie wykorzystał rzutu karnego nie trafiając w bramkę.

Wieża: Moczybroda - Mordal, Gronkiewicz, Amoah, Gutowski, Jendruch, Szmytkiewicz, Łyszyk, Kozdra, Słowiński, Zieliński oraz
M.Gołojuch - K.Gołojuch, Mendelewski, Jendruch, Olszowiec, Marias, Tofil.

Sparta: Żaluk - testowany 1, Bobrowski , testowany 2, Kosiński, Pietrykowski, D.Adkonis, Klawikowski, Skierka, Miecznikowski, Kopciński oraz testowany 3, Terefenko.

- Bardzo dobre pierwsze 45 minut zagraliśmy. Stwarzaliśmy sobie sytuacje bramkowe. W drugiej połowie już mecz był pod dyktando zespołu z Postomina - powiedział Marcin Rusakiewicz, trener Sparty Sycewice.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wysokie zwycięstwo Gryfa Słupsk. Porażki Bytovii i Sparty - Głos Pomorza

Wróć na gol24.pl Gol 24