Z deszczu pod rynnę. Krzysztof Piątek bez szans na pierwszy skład w Hercie Berlin

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Krzysztof Piątek
Krzysztof Piątek AFP/East News
Liga niemiecka. Wygląda na to, że ten sezon Krzysztof Piątek będzie musiał spisać na straty. Po kiepskim półroczu w AC Milan na regularną grę nie zanosi się w Hercie Berlin. U nowego trenera Polak znowu zaczął na ławce rezerwowych. A konkurenci błyszczeli.

Piątek dołączył do Herthy z nadzieją, że będzie jej główną twarzą. Dziś jednak nie pełni w drużynie żadnej istotnej funkcji. W obu ostatnich meczach wszedł "na gotowe" - z TSG Hoffenheim przy wyniku 3:0, z Unionem Berlin przy wyniku 3:0 (skończyło się na 4:0).

Po wznowieniu Bundesligi na 180 minut z hakiem Piątek zaliczył tylko 26 minut. Nie zdobył bramki, nie zapisał asysty. Jego występy przeszły bez echa.

Popis dali za to jego konkurenci, na których konsekwentnie stawia nowy trener Bruno Labbadia. W tym samym czasie 35-letni Vedad Ibisević strzelił 2 gole i zapisał 2 asysty (154 minuty gry), a 20-letni Matheus Cunha strzelił 2 gole (145 minut gry).

Obaj konkurenci Piątka są zdrowi, w dobrej kondycji i bez kartek oznaczających pauzę. W następnym meczu - przeciw RB Lipsk - nie zanosi się więc na zmiany - chyba że sztab zdecyduje się już na rotację wobec napiętego terminarza...

Krzysztof Piątek dołączył do Herthy Berlin w styczniu za kwotę 24 mln euro. Od tamtej pory rozegrał 9 meczów, w których strzelił 2 gole. Jego jesienny bilans w AC Milan to 5 bramek i 1 asysta w 20 występach.

Terminarz Herthy Berlin do końca sezonu:
RB Lipsk (wyjazd) - 27 maja
Augsburg (u siebie) - 30 maja
Borussia Dortmund (wyjazd) - 6 czerwca
Eintracht Frankfurt (u siebie) - 13 czerwca
Freiburg (wyjazd) - 16 czerwca
Bayer Leverkusen (u siebie) - 20 czerwca
Borussia M'Gladbach (wyjazd) - 27 czerwca

LIGA NIEMIECKA w GOL24

Nadzwyczajne czasy wymagają nietypowych rozwiązań. Dlatego Borussia Moenchengladbach wypełniła swój pusty stadion tekturowymi kibicami. Wszyscy chętni, dosyłający swoje zdjęcia, zapłacili za niei po 19 euro. To równowartość 86 złotych. "Tekturowi kibice" będą towarzyszyć piłkarzom w czterech ostatnich meczach tego sezonu. Debiut zaliczą w sobotę. O 15:30 drużyna podejmie Bayer Leverkusen. W Polsce na atrapy postawił jedynie ŁKS Łódź. Niewykluczone zresztą, że będzie musiał ich usunąć z widowni, bo PZPN prosi rząd o to, by dopuścił do rozgrywania meczów w ekstraklasie i 1 lidze z 999 osobami na trybunach. Terminarz domowych meczów Borussii M'Gladbach: 23 maja - Bayer Leverkusen31 maja - Union Berlin16 czerwca - VfL Wolfsburg27 czerwca - Hertha Berlin

Gotowi na mecz! Tekturowi kibice zapełnili stadion Borussii ...

wideo: RUPTLY/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24