Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Portugalią zagramy po raz dziesiąty. Ostatnio mieliśmy patent (WIDEO)

Piotr Szymański
Mecz Polska - Portugalia w 2006 roku, obejrzały 44 tys. widzów na Stadionie Śląskim w Chorzowie
Mecz Polska - Portugalia w 2006 roku, obejrzały 44 tys. widzów na Stadionie Śląskim w Chorzowie Piotr Szymański (Ekstraklasa.net)
W środowy wieczór, mecz między reprezentacjami Polski i Portugalii otworzy wizytówkę naszego kraju podczas zbliżającego się Euro -Stadion Narodowy w Warszawie. Rywal biało-czerwonych należy do absolutnej czołówki światowej, ale jak pokazały ostatnie bezpośrednie potyczki, jest do ogrania.

Z reprezentacją Portugalii zagramy po raz dziesiąty w historii, a dopiero drugi raz towarzysko. Bilans spotkań jest niekorzystny dla biało-czerwonych: Polacy wygrywali 3 razy, 2 razy padł remis, a 4 razy lepsi okazali się rywale. Bramki także na korzyść Portugalczyków: 13-9.

Nasi rywale sklasyfikowani są obecnie na 6. miejscu w ranking FIFA (jako 5. reprezentacja w Europie), podczas, gdy reprezentacja prowadzona przez Franciszka Smudę plasuje się dopiero na 70. pozycji. Różnica w klasyfikacji jest więc ogromna, ale jak pokazały mecze między tymi reprezentacjami w przeszłości, samo miejsce w rankingu nie gwarantuje zwycięstwa.

Przypominamy Wam szczegółowo trzy ostatnie mecze między Polską a Portugalią. Prestiż tych pojedynków był bardzo wysoki, a dwa ostatnie zakończyły się po myśli biało-czerwonych.

10.06.2002, Portugalia - Polska 4:0 (Jeonju, Korea Południowa)

Źle rozpoczęły Mistrzostwa Świata w Korei Południowej i Japonii obie reprezentacje. Porażka w pierwszym spotkaniu (Polacy przegrali z Koreą Płd. 0:2, a Portugalia z USA 2:3) spowodowała, że zarówno dla Polski, jak i Portugalii, kolejny mecz był o wszystko. Ranga pojedynku po raz kolejny przygniotła biało-czerwonych, którzy od początku byli wyraźnie zestresowani i przestraszeni, naszpikowaną gwiazdami reprezentacją Portugalii. Dla pary stoperów Hajto - Wałdoch, która świetnie spisywała się w eliminacjach do mundialu, nie do zatrzymania był tego dnia Pedro Pauleta. Napastnik Girondins de Bordeaux robił co chciał z naszą defensywą, z łatwością popisał się hat-trickiem oraz asystą do Rui Costy, który wbił gwóźdź do polskiej trumny. Trzeba przyznać, że gdyby sędzia Hugh Dallas uznał wyrównujące trafienie Pawła Kryszałowicza, turniej mógł się ułożyć inaczej dla Polaków. Ostatecznie także Portugalia, sensacyjnie nie wyszła z grupy D i pojechała do domu.

Skrót spotkania:

Nieuznany gol na 1:1 zdobyty przez Pawła Kryszałowicza:

Portugalia - Polska 4:0 (1:0)
Bramki:

1:0 - Pedro Pauleta 14’
2:0 - Pedro Pauleta 65’
3:0 - Pedro Pauleta 75’
4:0 - Rui Costa 87’

Portugalia: Vitor Baia - Nuno Frechaut (63' Beto), Jorge Costa, Fernando Couto, Rui Jorge - Sergio Conceicao, Petit, Paulo Bento, Joao Pinto (59' Rui Costa), Luis Figo - Pedro Pauleta

Polska: Jerzy Dudek - Marek Koźmiński, Tomasz Hajto, Tomasz Wałdoch, Michał Żewłakow (70' Tomasz Rząsa) - Maciej Żurawski (50' Marcin Żewłakow), Piotr Świerczewski, Radosław Kałużny (15' Arkadiusz Bąk), Jacek Krzynówek - Emmanuel Olisadebe, Paweł Kryszałowicz

11.10.2006, Polska - Portugalia 2:1 (Chorzów)

Perfekcyjny mecz w wykonaniu podopiecznych Leo Beenhakkera. Taktyka nakreślona przez holenderskiego szkoleniowca okazała się być niezwykle prosta, lecz zabójczo skuteczna. Polacy skupiali się na zdecydowanym pressingu od połowy boiska i błyskawicznych kontrach. Taka gra mocno zaskoczyła Portugalczyków, którzy popełniali proste błędy, co z zimną krwią przed przerwą dwukrotnie wykorzystali biało-czerwoni, za sprawą Euzebiusza Smolarka. Przewaga mogła być jeszcze bardziej okazała, lecz Maciej Żurawski trafił zaledwie w słupek. Mecz życia rozegrali wówczas w Chorzowie boczni obrońcy w naszym zespole: Grzegorz Bronowicki i Paweł Golański, którzy całkowicie wyłączyli portugalskich skrzydłowych światowej klasy: Cristiano Ronaldo i Simao Sabrosę. Szkoda trochę bramki straconej w doliczonych czasie gry. Nie zmienia to jednak faktu, że końcowe zwycięstwo pozwoliło Polakom uwierzyć w siebie i poważnie myśleć o awansie do Mistrzostw Europy w 2008 roku.

Przeżyj to jeszcze raz! Zobacz zdjęcia ze spotkania!

Zobacz bramki ze spotkania:

Polska - Portugalia 2:1 (2:0)
Bramki:

1:0 - Euzebiusz Smolarek 9'
2:0 - Euzebiusz Smolarek 18'
2:1 - Nuno Gomes 90'+2

Polska: Wojciech Kowalewski - Paweł Golański, Jacek Bąk, Arkadiusz Radomski, Grzegorz Bronowicki - Jakub Błaszczykowski (65' Jacek Krzynówek), Mariusz Lewandowski, Radosław Sobolewski, Euzebiusz Smolarek - Maciej Żurawski, Grzegorz Rasiak (73' Radosław Matusiak)

Portugalia: Ricardo - Miguel, Ricardo Carvalho, Ricardo Rocha, Nuno Valente - Petit (69' Nani), Costinha (46' Tiago) - Simao Sabrosa, Deco (83' Maniche), Cristiano Ronaldo - Nuno Gomes

08.09.2007, Portugalia - Polska 2:2 (Lizbona)

Znakomite widowisko stworzyły obie reprezentacje na Estadio da Luz w Lizbonie. Biało-czerwoni za wszelką cenę chcieli udowodnić, że zwycięstwo odniesione prawie przed rokiem w Chorzowie nie było dziełem przypadku, a zarazem przybliżyć się do upragnionego awansu do Euro 2008. W pierwszej połowie do Polaków kilka razy wyraźnie uśmiechnęło się szczęście, co najpierw pozwoliło zachować Arturowi Borucowi czyste konto, a następnie strzelić gola do szatni Mariuszowi Lewandowskiemu. Po przerwie inicjatywna należała już zdecydowanie do Portugalii, która udokumentowała swoją przewagę dwiema bramki. W naszym zespole, sygnał, że nie wszystko jest stracone dał Jacek Krzynówek. Z pierwszą próbą pomocnika VfL Wolfsburg poradził sobie jeszcze Ricardo, jednak w drugim przypadku bomba z dystansu polskiego pomocnika znalazła drogę do siatki. Krzynówek miał masę szczęścia, bowiem piłka wtoczyła się do bramki po odbiciu od pleców pechowego tego dnia golkipera gospodarzy.

Zobacz bramki z meczu:

Portugalia - Polska 2:2 (0:1)
Bramki:

0:1 - Mariusz Lewandowski 44'
1:1 - Maniche 50'
2:1 - Cristiano Ronaldo 73'
2:2 - Jacek Krzynówek 87'

Portugalia: Ricardo - Marco Caneira (20' Miguel), Fernando Meira, Bruno Alves, Jose Bosingwa - Maniche, Petit, Deco - Cristiano Ronaldo, Nuno Gomes (69' Ricardo Quaresma), Simao Sabrosa (81' Joao Moutinho)

Polska: Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Mariusz Jop, Michał Żewłakow, Grzegorz Bronowicki (55' Paweł Golański) - Jakub Błaszczykowski, Dariusz Dudka, Jacek Krzynówek, Mariusz Lewandowski, Euzebiusz Smolarek (74' Wojciech Łobodziński) - Maciej Żurawski (56' Radosław Matusiak)

Wcześniejsze mecze z Portugalią:

  • 16.10.1976, Portugalia - Polska 0:2 (Lato 2)
  • 29.10.1977, Polska - Portugalia 1:1 (Deyna - Manuel Fernandes)
  • 23.09.1981, Portugalia - Polska 2:0 (Nene, Sheu)
  • 10.10.1982, Portugalia - Polska 2:1 (Nene, Gomes - P. Król)
  • 28.10.1983, Polska - Portugalia 0:1 (Carlos Manuel)
  • 07.06.1986, Polska - Portugalia 1:0 (W. Smolarek)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24