https://twitter.com/Sachk0/status/1159276409396707328
Wicemistrzowie Włoch zmierzyli się w Miami Barceloną. Arek Milik był przewidywany do gry w pierwszym składzie, lecz na murawie pojawił się dopiero po przerwie. Niespodziewanym zastępcą Milika w ataku klubu spod Wezuwiusza był Fabian Ruiz, który cały poprzedni sezon pokazał nam się w roli środkowego pomocnika.
Milik na boisku zameldował się w 58. minucie. Dość łatwo dochodził do okazji strzeleckich. Jedną z nich zapamięta na długo. Polski napastnik z kilku metrów uderzył nad poprzeczką... klatką piersiową. Reprezentant Polski zmarnowaną sytuacją się nie przejął, pudło skwitował szczerym uśmiechem.
Cały mecz rozegrał za to Piotr Zieliński. Neapolitańczycy mają jeszcze czas na ostatnie szlify przed startem Serie A. Ta rusza 24 sierpnia.
Jedenastka jesieni Fortuna 1 Ligi