Zagłębie Lubin rządzi w Centralnej Lidze Juniorów. U-18 i U-17 mistrzami Polski, a kluczowi piłkarze już przebijają się w ekstraklasie

Piotr Janas
Piotr Janas
Tomasz Folta/zaglebie.com
Młodzi piłkarze KGHM Zagłębia Lubin w sezonie 2020/21 wygrali Centralną Ligę Juniorów U-17 oraz U-18. Najlepsi juniorzy mają za sobą debiuty na poziomie PKO Ekstraklasy. Trener Piotr Stokowiec i jego sztab ma z czego czerpać jeśli chodzi o głębię składu.

Akademia Piłkarska KGHM Zagłębie od lat „produkuje” i dostarcza piłkarzy do pierwszej drużyny Miedziowych. Sztab ekstraklasowego zespołu już dawno nie miał jednak aż takiego komfortu w wyborze z najlepszych zawodników z danych roczników w Polsce. Dotyczy to dwóch najstarszych ekip na poziomie Centralnej Ligi Juniorów, czyli U-18 i U-17. Jedni i drudzy w zakończonym niedawno sezonie cieszyli się z mistrzostwa Polski.

Najpierw na piedestale stanęli podopieczni trenera Marcina Cilińskiego, prowadzącego zespół U-18. To szkoleniowiec z dużymi zasługami dla lubińskiej akademii, pracujący w niej w różnych rolach od wielu lat. Najlepiej o jego pracy świadczą wyniki i ilość zawodników, która trafia potem do pierwszego zespołu.


Trener Marcin Ciliński w objęciach swoich zawodników

Drużyna U-18 w minionym sezonie była najlepsza w lidze, choć do samego końca biła się o tytuł mistrzowski z Arką Gdynia. Kalendarz ułożył się tak, że w ostatnim meczu sezonu gdynianie przyjechali do Lubina i byliśmy świadkami meczu o mistrzostwo Polski. W nim lepsi okazali się Miedziowi, którzy po bramkach Pawła Kruszelnickiego i Tomasza Pieńki wygrali 2:1. Ten drugi znany jest już nieco szerszej publiczności, bo urodzony w 2004 napastnik na koncie ma nie tylko debiut, ale też gola i asystę na poziomie PKO Ekstraklasy. Łącznie na boisku pojawiał się 13-krotnie.


Tomasz Pieńko pokonujący bramkarza Arki Gdynia

— Jesteśmy bardzo zadowoleni. Szacunek dla wszystkich trenerów z akademii, bo to oni szkolili tych chłopaków od samego początku. Myślę, że wszyscy przyznają mi rację, byliśmy zespołem ewidentnie dominującym. Jesteśmy mistrzami Polski, z czego się wszyscy bardzo cieszymy. Słowa uznania należą się wszystkim zawodnikom i całemu sztabowi, na czele z Przemkiem Zatwarnickim, Łukaszem Spychalskim i fizjoterapeutami. Wiele osób pracowało na ten sukces, łącznie z prezesem, dyrektorem pionu sportowego, dyrektorem akademii, trenerem pierwszego zespołu i szkoleniowcami rezerw. Dogadywaliśmy się na tyle dobrze, że współpraca między wszystkimi obszarami przebiegała sprawnie i myślę, że to złożyło się na taki wynik, na ten niewątpliwy sukces — mówi trener Ciliński, marginalizując swoją rolę i podkreślając jakość pracy w całej Akademii KGHM Zagłębie.

Poza wspomnianym Tomaszem Pieńką, który de facto nie gra już w CLJ, tylko w pierwszej drużynie i rezerwach — te wywalczyły właśnie awans z III do II ligi, czyli na poziom centralny — na wyróżnienia zasługują najlepszy strzelec zespołu Wojciech Szafranek, a także Mateusz Chmarek, Jakub Łoboda, czy etatowi młodzieżowi reprezentanci Polski: Patryk Kusztal i Kacper Terlecki.

Ten ostatni cieszył się nie tylko z mistrzostwa Polski do lat 18, ale także z tytułu do lat 17, bo to chłopak z rocznika 2005, który niespełna miesiąc później z zespołem prowadzonym przez trenerów Tomasza Bożyczkę i Krystiana Kaczmarczyka wygrał turniej finałowy o mistrzostwo Polski CLJ U-17.


Kacper Terlecki

— W tym roku troszeczkę zmieniliśmy podejście i w tych kluczowych spotkaniach daliśmy grać najlepszym chłopakom łapiącym się przez wzgląd na rocznik, nawet jeśli większość sezonu byli np. w trzecioligowych rezerwach, albo gdzieś bliżej pierwszej drużyny. Uważam, że było to dobre posunięcie, pokazały to wyniki — doprecyzowuje Ciliński.


Mecz decydujący o mistrzostwie Polski CLJ U-18 osobiście oglądał selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz

W Centralnej Lidze Juniorów U-17 rozgrywki prowadzone są w nieco innym kształcie i o końcowym triumfie decyduje faza play-off. Zagłębie Lubin w sezonie zasadniczym wygrało swoją grupę (CLJ U-17 C), wyprzedzając o 4 pkt. Raków Częstochowa i aż o 13 Górnik Zabrze. Dzięki temu zagrało w półfinale dwumecz z Wartą Poznań (2:1 u siebie i 0:0 na wyjeździe), a w finale rozgrywanym w Ząbkach Miedziowi pokonali 1:0 Wisłę Kraków po golu innego zawodnika mającego za sobą debiut w ekstraklasie — Oliwiera Sławińskiego. On podobnie jak Terlecki zagrał zarówno w najważniejszym meczu drużyny U-18 jak i U-17.


Oliwier Sławiński

— Przeszliśmy długą drogę do tego finału, ale jak widać, ciężka i żmudna praca, którą wykonaliśmy wszyscy, licząc każdego z zawodników z osobna, jak i cały sztab, po prostu popłaciła. Zagraliśmy w finale bardzo mądrą piłkę, wyczekaliśmy na swój idealny moment i dzięki temu możemy teraz świętować zdobycie mistrza Polski. Jestem bardzo dumny z zawodników, bo pokazali się z bardzo dobrej strony. Z tego miejsca również chciałbym podziękować w imieniu nas wszystkich pracownikom naszej akademii, którzy mieli bardzo duży wkład i wpływ na nasz dzisiejszy sukces. Oni także wykonali kawał ciężkiej roboty. Teraz przed nami chwila świętowania, a później wracamy do pracy, by za rok znów tu wystąpić — podsumował sukces U-17 trener Bożyczko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24