Mecz w Sosnowcu odbywał się w porze spotkania siatkarzy Słowenii i Polski w mistrzostwach Europy. Na dodatek zmagania Zagłębia i ŁKS-u też można było zobaczyć w Polsacie. Na Stadion Ludowy wybrali się więc tylko najwierniejsi sympatycy piłki nożnej.
Zobacz zdjęcia:
Spotkanie było atrakcyjne pod względem kibicowskim, bo awizowało się 230 kibiców ŁKS-u wspieranych przez zaprzyjaźnionych fanów GKS-u Tychy. Wokół Stadionu Ludowego widać było dużo policji. Kibice Zagłębia weszli na sektor „młyna” całą grupą tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego i na początku meczu pozdrowili wszystkie swoje sztamy.
Ponieważ sektor przyjezdnych się nie wypełniał, miejscowi kibice zaczęli skandować, aby wpuścić kibiców ŁKS-u. Część przyjezdnych stało na koronie stadionu nad swym sektorem, najwyraźniej czekając na resztę.
Kibice Zagłębia prowadzili głośny doping, nie zrażając się nawet straconą bramką dla gości.
Dopiero w samej końcówce pierwszej połowy kibice ŁKS-u rozwiesili flagi (również GKS-u Tychy) i przystąpili do dopingu. Obie grupy zaczęły się wyzywać, a ich zapał ostudziła muzyka m.in. zespołu AC/DC puszczona w przerwie.
Pod koniec meczu kibice Zagłębia zaprezentowali oprawę z pirotechniką, która jest zabroniona na stadionach. Mecz oglądało 1.493 widzów.
Nie przegapcie
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?