Zakaz transferowy "Barcy". Co czeka Katalończyków? Jakie mają szanse na odwołanie?

Jakub Seweryn
We wtorkowe popołudnie Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) ogłosiła swoją decyzję o zakazie dla FC Barcelony dokonywania transferów w dwóch najbliższych okienkach (lato 2014, zima 2015) z powodu nieregulaminowego sprowadzania do La Masii zawodników spoza Hiszpanii, którzy nie skończyli jeszcze 18 lat. Choć ta informacja zaskoczyła praktycznie wszystkich, to już rozpoczęto analizę możliwych konsekwencji tego wyroku, a także ruchów, jakie mogą poczynić Katalończycy w celu jego złagodzenia, a być może nawet skutecznego odwołania.

Zobacz także: FC Barcelona z zakazem transferowym na dwa najbliższe okienka!

Mistrzowie Hiszpanii zostali bezprecedensowo i surowo ukarani przez FIFA za ściągnięcie do klubu dziesięciu niepełnoletnich zawodników spoza Europy, a jednocześnie złamanie przepisów artykułu 19 dotyczące statusu i transferu zawodników, zgodnie z którym międzynarodowy transfer zawodnika jest możliwy jedynie wtedy, kiedy piłkarz ukończy 18 rok życia. Mówi się, że w tej grupie znaleźli się następujący piłkarze: Lee Seung Woo, Paik Seung-Ho i Jang Gyeolhee (Korea Południowa), Theo Chendri (Francja), Patrice Sousia (Kamerun) oraz Bobby Adekanye (Nigeria)

Przede wszystkim, od decyzji FIFA Barcelona ma dwie szanse na skuteczne odwołanie. Najpierw, jej działacze w ciągu trzech dni muszą się określić, czy będą próbować odwołania do Komisji Odwoławczej FIFA, a następnie ewentualnie wpłacić 3 tysiące franków szwajcarskich na konto federacji i w ciągu siedmiu dni przygotować odpowiednio uargumentowane stanowisko. W przypadku negatywnej dla klubu decyzji, Barcelonie przysługuje jeszcze odwołanie do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie w ciągu 21 dni. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że procedura odwoławcza nie zawiesza automatycznie wykonania kary, aczkolwiek włodarze klubu z Katalonii mogą złożyć w tej sprawie odpowiedni wniosek, który zostanie rozpatrzony przez TAS. Jakie są szanse na skuteczne odwołanie dla mistrzów Hiszpanii? Opinie są podzielone, aczkolwiek jak informują katalońskie media, sami działacze Barcy są w tej sprawie bardzo spokojni i pewni swego. Ponadto zapytany przez Markę członek TAS, Angelo Cascella, enigmatycznie stwierdził, że ‘każdego sezonu przeprowadzanych jest tysiące takich transferów, jak te’, odnosząc się do zarzutów wobec Blaugrany. Co ciekawe, podobna sankcja została niespełna pięć lat temu nałożona na londyńską Chelsea za bezprawne pozyskanie Francuza Gaela Kakuty, a wtedy jednak wszystko ostatecznie zakończyło się bardzo szczęśliwie dla The Blues, którym kara została najpierw zawieszona, a następnie anulowana.

Na czym mogą oprzeć swoje odwołanie działacze Dumy Katalonii? Przede wszystkim na tym, że wspomniany ‘artykuł 19’ uwzględnia trzy wyjątki, które mogą pozwolić na transfer niepełnoletniego zawodnika. Kiedy taka transakcja jest legalna? Oto przypadki, które z pewnością prawnicy reprezentujący Barcelonę wezmą pod uwagę przy tworzeniu własnej argumentacji:

- gdy rodzice piłkarza przenieśli się do kraju, z powodów niezwiązanych z transferem dziecka, czyli np. w związku ze znalezieniem nowej pracy

- gdy transfer ma miejsce na obszarze Unii Europejskiej, jednak tylko wtedy, gdy gracz ukończył 16 lat.

- gdy miejsce zamieszkania zawodnika jest oddalone maksymalnie 50 kilometrów od granicy z państwem, do którego ma on się przeprowadzić

Nie da się ukryć, że wyżej wymienione zapisy dają adwokatom spore pole do popisu, ale trzeba także mieć na uwadze, co się wydarzy w przypadku, gdy odwołanie i tak zostanie odrzucone. Przede wszystkim Barca nie będzie mogła dokonać planowanej na lato małej rewolucji w swoim składzie, która zakładała pozyskanie kilku światowej klasy zawodników. Co gorsza jednak, w związku z tą karą, pod znakiem zapytania stają także dopięte już transfery Chorwata Alena Halilovicia oraz niemieckiego bramkarza Marka-Andre Ter Stegena. Wprawdzie ta druga transakcja jeszcze nie została ogłoszona oficjalnie, ale zarówno działacze Borussii Moenchengladbach, jak i agenci zawodnika specjalnie nie zaprzeczają informacjom o zawartym porozumieniu i podpisanym przez młodego Niemca kontrakcie. Czy umowy dopięte przed nałożeniem zakazu transferowego będą mogły zostać sfinalizowane? Na to pytanie jeszcze nie poznaliśmy odpowiedzi i choć opinie w tej sprawie są sprzeczne, w stolicy Katalonii mają nadzieję, że prawo w tym przypadku nie zadziała wstecz i obaj zawodnicy trafią latem na Camp Nou. Barcelonie szczególnie zależy na pewno na sprowadzeniu Ter Stegena, który ma przecież zastąpić kontuzjowanego i odchodzącego po sezonie Victora Valdesa. Trudno bowiem będzie Katalończykom walczyć o najważniejsze piłkarskie trofea z 39-letnim Jose Pinto lub Oierem Olazabalem w bramce.

Co ciekawe, w tej sprawie, w przypadku nieudanego odwołania z pomocą Barcelonie mogą jeszcze przyjść przepisy transferowe w Hiszpanii, które w razie bardzo poważnej kontuzji zawodnika (jak ta Valdesa) pozwala na dokonanie jednego krajowego transferu. To sprawia, że na Camp Nou jeszcze w trakcie sezonu może trafić którykolwiek z bramkarzy grających obecnie w Hiszpanii, jak na przykład Kiko Casilla z Espanyolu, rewelacja tych rozgrywek – Keylor Navas z Levante, czy choćby ‘grzejący ławę’ w Madrycie Iker Casillas. Takie rozwiązanie to jednak dla Barcy absolutna ostateczność, a czy działacze Blaugrany będą zmuszeni do znacznej weryfikacji swojego planu na pierwszą drużynę w sezonie 2014/15, okaże się w ciągu najbliższych tygodni.

Śledź autora na Twitterze - @KubaSeweryn

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24