Zawirowania w Stomilu po spadku z 1. ligi. Kilku zawodników może trafić do Ekstraklasy

Remigiusz Grala
Stomil pożegnał się z 1. ligą
Stomil pożegnał się z 1. ligą Artur Szczepański
Po ostatniej kolejce 1. ligi poznaliśmy ostatniego spadkowicza - jest nim Stomil Olsztyn. Nie pomogło nawet zwycięstwo nad Górnikiem Łęczna, który mimo uzyskanej promocji do Ekstraklasy, za wszelką cenę chciał zakończyć rozgrywki na 1. miejscu i do stolicy Warmii i Mazur przyjechał w najsilniejszym składzie.

Co łączy oba kluby? Zbliżone budżety, a mimo to górnicy z Łęcznej awansowali o klasę rozgrywkową wyżej, a drużyna z Olsztyna doznała degradacji.

Stomil po dwuletnim epizodzie żegna się z rozrywkami 1. ligi. Dzięki grze w olsztyńskiej drużynie, w ostatnim czasie wypromowali się tacy zawodnicy jak Łukasz Suchocki, który z powodzeniem występuje w Olimpii Grudziądz, a także dostający coraz więcej szans od Dariusza Wdowczyka Dominik Kun. Nie od dziś wiadomo, że Olsztyn jest tylko miejscem przystankowym, szansą do pokazania się szerszej publiczności zawodnikom z regionu. Jak będzie teraz? Większości piłkarzy kończą się umowy z klubem i od dzisiaj mają rozpocząć się pierwsze negocjacje transferowe.

Jednym ze zwycięzców może się okazać 18-letni Dawid Szymonowicz. Podczas przegranego meczu w Grudziądzu (0:3), młody zawodnik z Lidzbarka Warmińskiego był wyróżniającym się zawodnikiem olsztyńskiej drużyny. - Nie może być tak, że dzieciak 95' rocznik wygrywa wszystkie pojedynki główkowe i jest wyróżniającą się postacią w zespole I-ligowym – zganił występ drużyny Adam Łopatko, jednocześnie chwaląc Szymonowicza.

Od 24. kolejki Szymonowicz nie oddał już nikomu miejsca w wyjściowym składzie. Od sobotniego spotkania z Łęczną w kuluarach można było usłyszeć głosy o zainteresowaniu pomocnikiem warszawką Legią, a do wyścigu o podpis młodzieżowca również ma włączyć się Pogoń Szczecin. Decydując się na przenosiny do Szczecina, dołączyłby do swojego byłego kolegi z drużyny – Dominika Kuna. Tak jak w przypadku Kuna - włodarzom Stomilu pozostanie tylko zgarnięcie ekwiwalentu za wyszkolenie zawodnika, ponieważ Szymonowicz jest w gronie zawodników, którym wkrótce wygasa umowa.

Portowcy podobno zagięli parol na ofensywnie usposobionego obrońcę Stomilu – Marcina Warcholaka. Boczny obrońca w Olsztynie występuje zaledwie od rundy wiosennej, a już swoją postawą zdążył zainteresować lepiej sytuowane drużyny. Były zawodnik Gryfa Wejherowo przed rozpoczęciem sezonu był testowany przez gdańską Lechię, ale do finalizacji transferu jednak nie doszło. Teraz wydaje się być znacznie bliżej przenosin do Ekstraklasy.

Spekuluje się o również transferach doświadczonych zawodników do pierwszoligowych już Wigier Suwałki, których podopiecznym jest, bardzo dobrze znany w Olsztynie Zbigniew Kaczmarek. Jednak z konkretami należy się jeszcze wstrzymać, czekając na zajęcie stanowiska przez zainteresowaną stronę.

W ostatnich dniach najwięcej emocji wzbudza informacja o pozostaniu w klubie prezesa – Jacka Czałpińskiego. Dużo mówiło się o możliwych przetasowaniach w zarządzie, ale na to się nie zanosi. Miejscowi dziennikarze piszą o unikaniu ich przez aktualnego prezesa. Warto też wspomnieć, że ten od sobotniego nie zabrał głosu w sprawie aktualnej sytuacji klubu. Ze strony sympatyków klubu można się dowiedzieć o utrudnieniach, jakie na nich czekały, gdy ci chcieli zapisać się do stowarzyszenia, ponieważ Stomil Olsztyn działa na zasadzie stowarzyszenia. Nie zostały im udostępnione deklaracje członkowskie, mimo, że każdy może zostać członkiem. Widmo dymisji coraz szerzej zagląda w oczy prezesa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24