Według Bońka za Brzęczka Polska grała przeciętną piłkę, która nikogo nie cieszyła. - Brzęczka zwolnili piłkarze, nie ja. To oni są odpowiedzialni za grę. Trener musi się z nimi dobrze komunikować, a z tym był problem - uważa Boniek.
- Zmieniając trenera Brzęczka musiałem wybrać kogoś innego. Chciałem Polaka, ale na ten moment nie był kogoś takiego, kto poradziłby sobie z tym hejtem. Musiałem postawić na obcokrajowca z doświadczeniem, z dorobkiem, który nie ma problemów z komunikacją. Sousa rozmawia w pięciu językach - wyliczył prezes w rozmowie z Polsatem.
- Był marazm. Reprezentacja w ostatnim czasie nikogo nie zachwycała. Uważałem, że był margines, by dalej współpracować z Brzęczkiem, ale trochę formuła się wypaliła. Cóż, jest mi szkoda. Brzęczek nabrał doświadczenia. Wychodzi jako bardziej znany trener. Ma teraz syndrom trenera poszkodowanego, a to dobrze wróży dla niego. Życzę mu wszystkiego najlepszego - powiedział Boniek.
- Sousa to absolutnie dobry trener. Żaden trener na polskim rynku nie może pochwalić się takimi osiągnięciami, takim dorobkiem jak Sousa. Gdyby Klopp, Allegri czy Sarri prowadzili Videoton albo Sassuolo to też nie zdobywaliby najważniejszych trofeów. Sousa tam gdzie był to osiągał bardzo dobre wyniki.
W czym Sousa będzie lepszy niż Brzęczek? - Będzie inna komunikacja, inne postrzeganie piłkarzy. On ma inne doświadczenie. Na to pytanie konkretnie odpowiem za 6-7 miesięcy - zaznacza Boniek.
REPREZENTACJA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?