O problemach polskiego futbolu w wywiadzie dla TVP Sport mówił Zbigniew Boniek.
– Nie ma tarczy pomocowej dla PZPN - mówi prezes PZPN. - Na koronawirusie już straciliśmy 50-60 milionów złotych. Od tego pewnie nie ma ucieczki. UEFA myśli o tym, by we wrześniu czy październiku zrobić trzy, a nie dwa mecze towarzyskie. My sami jednak zastanawiamy się jak łatać dziury, jak oszczędzić. Całe szczęście, że mamy na boku trochę kapitału. Jest fundusz zapasowy, inaczej byłoby źle.
– Polska nie jest wyjątkiem. Koronawirus obnażył potencjał. Wydawało się, że to najbogatszy sport to piłka nożna. Wystarczyło, że nie odbyły się 2-3 kolejki i są wielkie problemy. Warto pomyśleć o przyszłości, o zresetowaniu swojej polityki. Słyszę, że padają hotele, przedsiębiorstwa, restauracje. Myślę, że kilka klubów piłkarskich też upadnie. To jest rzecz absolutnie normalna. To będzie dotyczyło piłki zawodowej. Piłka amatorska jak nie gra, to teoretycznie nie ma wydatków albo są one dużo mniejsze. Dwa, trzy kluby w ekstraklasie, w I czy II lidze mogą sobie też nie poradzić. Ci, którzy prowadzili daleko posuniętą księgowość wirtualną, mogą mieć problemy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?