Zbozień nie wyklucza pozostania w Sandecji

Łukasz Madej / Gazeta Krakowska
Damian Zbozień nie wyklucza pozostania w Nowym Sączu
Damian Zbozień nie wyklucza pozostania w Nowym Sączu Albert Szczerba
- Jeszcze mnie z Sandecji nie skreślajcie - przestrzega stoper klubu z Nowego Sącza, Damian Zbozień. 22-letni zawodnik w przerwie zimowej podpisał trzyletnią umowę z Legią Warszawa. Na zajęciach drużyny ze stolicy musi zjawić się po zakończeniu tego sezonu. - Trudno już teraz przesądzać, czy pozostanę w niej na stałe - twierdzi.

A to, czy w końcu na dłużej zakotwiczy w pierwszym zespole ze stolicy, okaże się latem. Przypomnijmy, że Zbozień to były kapitan młodzieżowej drużyny "wojskowych". - Jeżeli będzie tam walczyć i grać, to tego mu serdecznie życzę - twierdzi opiekun "biało-czarnych" Mariusz Kuras.

Na zatrudnienie Zbozienia w Legii zdecydował się Maciej Skorża, który obserwował zawodnika w trakcie zimowych przygotowań. Damian z Legią był między innymi na cypryjskim zgrupowaniu. Teraz jego przyszłość może zależeć od tego, czy Skorża będzie nadal pracować dla zdobywcy Pucharu Polski. - Czekam jak potoczą się dalsze losy trenera - nie ukrywa piłkarz.

W ostatnim czasie pojawiło się jednak w mediach wiele informacji, że dni Skorży w Legii są policzone. - Jeżeli przyjdzie nowy trener, a do tego obcokrajowiec, to na pewno ciężko będzie Damianowi się tam załapać - uważa Kuras. - Z tego co się czyta i słyszy, to w Legii szykują się zmiany. Pytanie, czy w takim przypadku nie zabraknie miejsca dla młodego Zbozienia, bo stoperów będą w Warszawie szukać - dopowiada.

Sam obrońca stara się dmuchać na zimne. - Jeżeli nie dostanę tam wielu szans na grę, to nie będę chciał zostać - wyjaśnia. - W takiej sytuacji nie wykluczam, że zostanę kolejny raz wypożyczony do Sandecji - dodaje po chwili. - Wszyscy chcielibyśmy pracować w ekstraklasie. Natomiast jeśli Damian miałby ostatecznie trafić do pierwszej ligi, to najlepiej będzie mu u siebie w domu - uważa Mariusz Kuras, który przypomina, że Zbozień pochodzi z podsądeckiego Łącka.

Stoper przekonuje, że w tej chwili najważniejsza jest dla niego gra dla obecnego zespołu. - Mam kontrakt z Legią, ale podchodzę do tego bardzo spokojnie. Wszyscy przesądzają, że odejdę. Mówią, że jestem myślami w Warszawie, a tak nie jest. W tej chwili nie wybiegam za daleko w przyszłość - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24