(ZDJĘCIA) 3 liga. Broń Radom efektownie i w dobrym stylu pokonała Victorię Sulejówek

Broń Radom - Victoria Sulejówek 4:0 (1:0)
Bramki: Wicik 41, Czarnecki 75 z karnego, Imiela 81, Czarnota 87

Broń: Kosiorek - Możdżonek (82 Góźdź), Kupiec, Kventsar, Wicik, Leśniewski, Sala, Imiela (82 Więcek), Czarnota, Winiarski (82 Zych), Czarnecki (82 Goljasz).
Victoria: Kwiatkowski - Nowak, Dęblarz, Mydlarz, Parobczyk, Wociak, Mikołaj Zawistowski, Krupnik, Pindor, Grudziński, Nikodem Zawistowski.
Bez względu na wynik spotkania, piłkarze Broni już wcześniej wywalczyli sobie utrzymanie w lidze, a w środę przesądzony został los Victorii Sulejówek.

Pierwsza połowa miała trochę wakacyjny charakter, ale nie można powiedzieć, że obie drużyny odpuściły. Victoria próbowała strzałów z dystansu, ale mijały one bramkę Jakuba Kosiorka, za to Broń nieźle rozgrywała stałe fragmenty gry. Dwukrotnie po dośrodkowaniach najpierw Kamil Czarnecki, a potem Patryk Czarnota byli blisko szczęścia. W 41 minucie po rozegraniu rzutu wolnego, Przemysław Wicik dobijał strzał i huknął mocno z 17 metrów i Broń objęła prowadzenie.

Druga połowa w wykonaniu Broni była dużo lepsza. W 59 minucie Broń nie wykorzystała rzutu karnego. Strzał Patryka Czarnoty obronił golkiper Victorii. Do straty drugiej bramki goście próbowali odrobić straty, ale nie mieli zbyt wielu okazji do zakończenia akcji bramką. W 75 minucie sędzia podyktował drugą "jedenastkę" dla Broni, po faulu bramkarza. Tym razem do piłki podszedł Kamil Czarnecki i wykorzystał okazję. Broni grało się już dużo łatwiej. W 81 minucie do podania z głębi pola wybiegł Adam Imiela i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza.
Za chwilę było 4:0. Po rozegraniu rzutu rożnego w dużym zamieszaniu, do bramki rywala piłkę wepchnął Patryk Czarnota, który tym samym zrehabilitował się za niewykorzystaną "jedenastkę".

Wkrótce więcej o meczu oraz wideo i fotogaleria