[ZDJĘCIA, WIDEO] III liga. Broń Radom przegrała w Ostródzie z miejscowym Sokołem. Czerwona kartka Kamila Czarneckiego

Sokół Ostróda - Broń Radom 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Kajca 37, 2:0 Siedlik 42, 3:0 Siedlik 53
Broń: Młodziński - Leśniewski, Gorczyca, Kventsar, Wicik, Możdżonek (29 Pietralski), Czarnota (71 Więcej(, Imiela, Nowosielski (57 Stefański), Paterek (81 Winiarski), Czarnecki.
Na daleko ponad 320-kilometrowy wyjazd Broń wybrała się w sobotę rano. Zespół pojechał niemal w najmocniejszym składzie. Z powodu kontuzji nie mógł zagrać jedynie Przemysław Nogaj.

Do 30 minuty nic nie wskazywało katastrofy radomskiego zespołu. To Broń stworzyła sobie dwie dobre okazje do zdobycia bramki. najpierw w 4 minucie Konrad Paterek ograł bramkarza, ale strzelił tylko w boczną siatkę, a w 8 minucie po rzucie wolnym Przemysława Wicika, piłka minimalnie przeszła obok słupka.
Sokół długo nie miał pomysłu jak przedrzeć się przez radomską defensywę. W 29 minucie kontuzji doznał młodzieżowiec, Emil Możdżonek. Wszedł za niego Albert Pietralski. Chwilę później Sokół stworzył sobie pierwszą groźną akcję i w sytuacji sam na sam Kajca nie dał szans Młodzińskiemu.
W 42 minucie było już 2:0. Sokół wyprowadził szybką kontrę, a nasi obrońcy nie zdołali wybić piłki.
W 43 minucie doszło do sytuacji, która wpłynęła na dalsze losy meczu. Kamil Czarnecki ostro sfaulował przeciwnika i został ukarany czerwoną kartkę. Postąpił żle, ale chwilę wcześniej nasz zawodnik dwukrotnie był faulowany bez piłki, był prowokowany i sędzia nie widział przewinień gospodarzy.
Grająca w osłabieniu Broń w 53 minucie dostała trzecią bramkę. Radomianie mieli swoją okazję, aby zmniejszyć rozmiary porażki, ale Maksim Kvantser trafił głową w poprzeczkę.
W drugiej połowie sporo okazji miał też Sokół, który mógł wygrać znacznie wyżej.
W sobotę Broń gra u siebie ze Zniczem Biała Piska. Zagra bez Kamila Czarneckiego. Na porażkę nie może sobie pozwolić.