Zielonogórskim piłkarzom ulżyło. Lechia „przepchnęła” mecz z Miedzią II Legnica

Paweł Górski
Paweł Górski
Moment zdobycia przez Rafała Dzidka gola wartego trzy punkty
Moment zdobycia przez Rafała Dzidka gola wartego trzy punkty Paweł Górski
Mecz 28. kolejki III ligi pomiędzy Lechią Zielona Góra a Miedzią II Legnica nie był porywającym widowiskiem. Najważniejsze jednak dla drużyny Andrzeja Sawickiego, że dzięki wygranej 1:0 przełamała ona serię ośmiu spotkań bez zwycięstwa.

Lechia Zielona Góra – Miedź II Legnica 1:0 (0:0)

  • Bramka: Dzidek (82).
  • Lechia: Fabisiak – Budziński (od 46 min Lechowicz), Ostrowski, Sitko – Zientarski (od 60 min Guder), Zając, Surożyński, Dzidek, Łoboda (od 90 min Staśkiewicz) – Mycan (od 88 min Sadowski), Mwinyi (od 60 min Kołodenny).
  • Miedź II: Lenarcik – Sławek (od 85 min Skowron), Pojasek, Lewandowski (od 71 min Stępień), Szczepanek (od 85 min Poręba), Józefiak, Orzechowski, Garuch, Bogacz (od 71 min Żarkowski), Zalewski (od 79 min Letkiewicz), Agbor.
  • Żółte kartki: Budziński – Szczepanek.

Przed pierwszym gwizdkiem spotkania zielonogórski klub uhonorował Józefa Nieśpiała – wieloletniego kierownika drużyny, zasłużonego dla zielonogórskiej piłki nożnej. Pamiątkową statuetkę przy aplauzie publiczności wręczył wiceprezes klubu Marcin Zegzuła.

Mecz Lechii z Miedzią II był niezwykle zamkniętym spotkaniem. Pierwsze minuty można określić mianem bardzo statycznych – najczęstszym widokiem na murawie była wymiana podań między zielonogórskimi defensorami, szczególnie Rafałem Ostrowskim i Jakubem Budzińskim. Groźne okazje można było wówczas policzyć na palcach jednej ręki. W 12 minucie kapitan gości Marcin Garuch niebezpiecznie uderzył z dystansu w kierunku „okienka”, lecz kapitalną paradą popisał się Wojciech Fabisiak. Chwilę później tym samym Miedzi odpłacił Jussuf Mwinyi i w tym przypadku podobnie górą był bramkarz.

Nieco więcej działo się po przerwie, ale w dalszym ciągu nie był to widowiskowy mecz. W 47 minucie Mariusz Sławek doszedł z lewej strony do sytuacji sam na sam z Fabisiakiem, ale golkiper Lechii czujnie skrócił dystans i zmusił rywala do oddania niecelnego strzału. Pół godziny później Przemysław Mycan urządził kapitalny rajd na prawej flance, po czym dośrodkował na głowę Mateusza Surożyńskiego. Obronną ręką z tej sytuacji wyszedł jednak strzegący bramki gości Paweł Lenarcik.

Jedyna bramka tego meczu padła w 82 minucie. Jej autorem został Rafał Dzidek, który wykonywał rzut wolny z mogłoby się wydawać niegroźnej odległości. Po jego „centrostrzale” piłka przekozłowała przez pole karne, zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. Gol ożywił końcowe minuty spotkania, a zwłaszcza drużynę gości, jednak zielonogórzanie umiejętnie utrzymali wynik 1:0. Po meczu piłkarze Lechii żartowali między sobą, że los oddał im to, co zabrał tydzień wcześniej w Bytomiu, gdzie po podobnym widowisku ulegli oni miejscowej Polonii 0:1.

Mówiąc kolokwialnie, mecz ewidentnie przepchnięty, ale to mimo wszystko bardzo nas cieszy, bo wszystkim nam ciążyło niewygrywanie meczów – mówił po końcowym gwizdku trener Lechii Andrzej Sawicki. – Uczciwie mówiąc, myślę że Miedź miała dzisiaj klarowne sytuacje, ale udało nam się to wybronić. Cieszymy się, że wygraliśmy to spotkanie, tak jak powiedziałem, przepchnięte, ale za tydzień nikt nie będzie o tym pamiętał. Mamy swój cel: chcemy godnie skończyć ten i tak bardzo udany sezon. Chcemy być na piątym miejscu w tabeli i zrobimy wszystko, żeby ten cel osiągnąć.

WIDEO: Andrzej Sawicki, najlepszy trener w sportach drużynowych w 60. Plebiscycie „Gazety Lubuskiej”

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zielonogórskim piłkarzom ulżyło. Lechia „przepchnęła” mecz z Miedzią II Legnica - Gazeta Lubuska

Wróć na gol24.pl Gol 24