Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów iskrzy na linii Milik - Sampaoli. Jaka przyszłość czeka Polaka w Olympique Marsylia?

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
fot. NICOLAS TUCAT/AFP/East News
Arkadiusz Milik imponuje na początku roku skutecznością w klubie, ale jego relacje z Jorge Sampaolim nadal są dalekie od idealnych. W czwartek Polak zdobył dwie bramki w meczu 1/16 finału Ligi Konferencji, ale i tak na koniec skonfliktował się z trenerem.

Milik w ostatnim czasie rozstrzelał się na dobre. W rozgrywkach francuskiej Ligue 1 najpierw zdobył trzy bramki w meczu z Angers, a w ostatniej kolejce jego efektowna przewrotka zapewniła marsylczykom zwycięstwo w starciu z Metz.

W czwartek reprezentant Polski wyszedł w podstawowym składzie Olympique w meczu 1/16 finału Ligi Konferencji z Karabachem Agdam i już do przerwy dwa razy trafił do siatki. W dodatku na oczach selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza, który obserwował spotkanie z trybun. Jego zespół wygrał ostatecznie 3:1.

Mimo to Milik opuszczał boisko niezadowolony, wręcz wściekły. Zdjęty z niego w 68. minucie odreagował swoją frustrację kopiąc leżącą na ziemi butelkę, a całe zdarzenie zostało zarejestrowane telefonem przez jednego z kibiców.

"Wygląda na to, że w klubie będą mieli kolejny problem do rozwiązania" - skomentował zajście portal "Coeurmarseillais" (wspomniał o nim również dziennik "L'Equipe"), odnosząc się do tego, że nie jest to pierwsza różnica zdań pomiędzy piłkarzem, a trenerem OM. Problemy Milika zaczęły się latem ubiegłego roku, bo z powodu kontuzji (nie zagrał przez nią na Euro 2020) nie mógł uczestniczyć w przygotowaniach zespołu do nowego sezonu. Do pełni sił wrócił dopiero pod koniec września...

W międzyczasie okazało się jednak, że Sampaoli wypracował pod jego nieobecność inny wariant gry Olympique, bez klasycznej "dziewiątki" (w tej roli zaczął występować nominalny skrzydłowy Dimitri Payet). Efekt był taki, że po powrocie na boisko Polak najczęściej grywał w pucharach i spisywał się w nich nawet bardzo dobrze, zdobywając pięć bramek w Pucharze Francji i cztery w Lidze Europy. Mimo to trener stał ponadto na stanowisku, że ustawienie bez Milika jest korzystne dla jego zespołu. Ostatecznie reprezentant Polski zakończył 2021 rok z tylko jednym ligowym trafieniem na koncie.

W nowym roku powiększył swój dorobek o kolejne cztery (plus dwa w Lidze Konferencji), ale Sampaoliego nadal w pełni do siebie najwyraźniej nie przekonał. Milik dał zresztą niedawno temu wyraz mówiąc, że są w Marsylii pewne rzeczy, których nie rozumie, ale stara się cały czas robić swoje.

- Nie potrafię wyjaśnić tego, czego on nie rozumie. Jestem bardzo zadowolony z tego, co dał drużynie. Cieszę się, że go mam, ale liczy się przede wszystkim zespół. Najważniejszy jest klub, a nie konkretny przypadek tego czy tamtego zawodnika - zrewanżował mu się trener.

Zachowania Sampaoliego nie rozumie nie tylko Milik, do którego sytuacji odniósł się ostatnio (w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z "WP SportoweFakty") były reprezentant Polski Ludovic Obraniak.

- I tak długo wytrzymywał. Od początku ery Sampaoliego nie było mu łatwo, ale nie narzekał. A że teraz coś zasugerował? I bardzo dobrze. Bo nikt tego nie rozumie. Chodzi o to, o czym mówiłem wyżej. Masz świetnego napastnika, na którego czekałeś latami, a nie potrafisz go należycie wykorzystać. No coś tu jest nie tak - podkreślał.

- Według mnie to Sampaoli powinien się przystosować do tego jak gra Milik, a nie odwrotnie. To co powiedziałem: Marsylia bardzo długo czekała na klasowego napastnika, a jak już go ma, to nie wykorzystuje w pełni jego potencjału - dodał Obraniak.

Nie wiadomo, jak w tej sytuacji będzie wyglądać dalszy ciąg współpracy pomiędzy piłkarzem a szkoleniowcem. Zimą pojawiały się informacje, jakoby Milik planował opuścić Olympique i wrócić do włoskiej Serie A.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Znów iskrzy na linii Milik - Sampaoli. Jaka przyszłość czeka Polaka w Olympique Marsylia? - Sportowy24

Wróć na gol24.pl Gol 24