Najpierw razem pili, a potem się pokłócili. Mieszkaniec Imielina odpowie przed sądem za usiłowanie zabójstwa. Grozi mu dożywocie

Dyżurny bieruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z domów w Imielinie doszło do zranienia nożem pewnego mężczyzny. Natychmiast na miejsce zdarzenia pojechali bieruńscy stróże prawa.

- Policjanci ustalili, że w mieszkaniu odbywała się impreza zakrapiana alkoholem, w której uczestniczyła 50-letnia kobieta i dwóch mężczyzn w wieku 59 i 28 lat - mówi mł. asp. Katarzyna Szewczyk, oficer prasowy policjantów z Bierunia. - W pewnym momencie pomiędzy mężczyznami wywiązała się awantura, podczas której starszy z nich ugodził nożem w klatkę piersiową młodszego współbiesiadnika - dodaje.

Obrażenia 28-latka były na tyle poważne, że trafił on do szpitala. 59-latek z kolei został przewieziony do policyjnego aresztu. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.

- Na miejscu zdarzenia policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mysłowicach zabezpieczyli ślady kryminalistyczne - dodaje mł. asp. Katarzyna Szewczyk, oficer prasowy policjantów z Bierunia.

Podejrzanemu przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd, po przesłuchaniu podejrzanego, wydał postanowienie o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara dożywotniego więzienia.