Oceniamy piłkarzy Warty Poznań w meczu z Cracovią (2:0). Zieloni byli zabójczo skuteczni w ostatnich minutach
POMOCNICY
Miguel Luis (grał do 61 minuty) 3
Trener Dawid Szulczek opowiadał po pozyskaniu Portugalczyka, że oczekują właśnie takich piłkarzy, którzy będą podnosić jakość zespołu. W Krakowie w pierwszej połowie wyróżnił się jedynie teatralnym upadkiem. To trochę mało jak na piłkarza, który miał ożywić i zbawić Wartę.
Maciej Żurawski (grał do 61. minuty) 3
Nie dziwię się, że działacze Pogoni postawili na młodszego o dwa lata Mateusza Łęgowskiego, bo pomocnik Warty absolutnie nie potwierdza, że ma „papiery” na ekstraklasowego pomocnika. Jeden ze słabszych jego występów w barwach Zielonych.
Michał Kopczyński 3
Może i kilka razy defensywny pomocnik Warty przejął piłkę lub wygrał jeden z wielu zapaśniczych pojedynków, ale nie wierzę, że kibice Warty chcą oglądać w wyjściowej jedenastce piłkarzy, którzy jak ognia unikają gry w piłkę.
Miłosz Szczepański (grał do 61. minuty) 6
Najjaśniejsza postać w Warcie, przynajmniej w pierwszych 45 minutach. Pokazywał się do gry, wykonywał stałe fragmenty gry i nie bał się podawać do przodu. On chyba jako jedyny może o sobie powiedzieć, że robi postępy przebywając w zespole Zielonych.
Kolejne oceny --->