Pierwsze zwycięstwo klub ze Zdzieszowic odniósł jeszcze przed meczem. Odwołał się od żółtej kartki jaką dostał w minioną sobotę Dawid Czapliński i było to skuteczne odwołanie. Napastnik Ruchu zamiast więc pauzować mógł wybiec na boisko w Zielonej Górze.
Tylko początek środowego meczu był wyrównany. W 4. min z bliska uderzał Dariusz Zapotoczny, ale bramkarz Falubazu Łukasz Budzyński nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi strzelał Michał Chyrek, ale też bez efektu. Od 20. min zarysowywała się przewaga zdzieszowiczan. W 26. min sam na sam z Budzyńskim był Mateusz Szatkowski, ale nie wykorzystał tej okazji. Za chwilę uderzał po drugiej stronie boiska Nigeryjczyk Martins Ekwueme i to był ostatni godny odnotowania ofensywny akcent zielonogórzan w tym spotkaniu.
Goście na prowadzenie wyszli w 34. min. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w zamieszaniu podbramkowym najlepiej zachował się Szatkowski.
Druga połowa w pełni należała do przyjezdnych. W 53. min najlepszy na boisku Marzec urwał się rywalom, minął już Budzyńskiego i skierował piłkę do bramki, ale zdołał ją jeszcze wybić Jakub Babij. W 64. min Marzec już wpisał się na listę strzelców. Minął dwóch zawodników i efektownym strzałem nie dał szans Budzyńskiemu na skuteczną interwencję.
W 75. min znów Marzec dał o sobie znać. Tak wystawił piłkę Czaplińskiemu, że ten z bliska nie mógł spudłować.
W środowej kolejce wygrał też lider - GKS Jastrzębie (4-0 u siebie ze Stalą Bielsko-Biała). O tym, kto awansuje do 2 ligi zadecyduje ostatnia kolejka w najbliższą sobotę. Ruch gra na własnym stadionie ze zdegradowanym już 17. w tabeli Górnikiem Wałbrzych. GKS jedzie do Legnicy na mecz z rezerwową drużyną Miedzi, która zajmuje 3. miejsce w tabeli i wiosną spisuje się znakomicie. Mecze rozpoczną się o godz. 17.00.
Ruch żeby wyprzedzić mający o punkt więcej GKS musi wygrać i liczyć na wpadkę jastrzębian w Legnicy.
Falubaz Zielona Góra - Ruch Zdzieszowice 0-3 (0-1)
0-1 Szatkowski - 34., 0-2 Marzec - 64., 0-3 Czapliński - 75.
Falubaz: Budzyński - Górecki (87. Kochanowski), Borys, Ostrowski, Kaczmarczyk (46. Mycan) - Król (63. Kobusiński), Ekwueme, Siebert, Górski - Babij, Chyrek (73. Cipior). Trener Jarosław Miś.
Ruch: Kleemann - Kolanko, Weremko, Kostrzycki, Nowak - Zapotoczny (57. Sotor), Damrat, Czajkowski, Szatkowski (74. Kochański), Marzec (79. Rudnik) - Czapliński. Trener Adam Nocoń.
Sędziował Jakub Krawczun (Wrocław). Żółte kartki: Ekwueme - Sotor. Widzów 200.
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?