W 9. min Brogowski podał do Worosza, ten dośrodkował wzdłuż pola bramkowego, a akcję zamknął Domin i gospodarze wyszli na prowadzenie. Gol na 2:0 padł po błędzie dębickiej obrony. Pozostawiony bez opieki Patryk Zieliński nie miał kłopotów z pokonaniem Psiody.
Goście przed przerwą grali z wiatrem, ale i w ofensywie ich gra kulała. Dopiero w 44. min bramkarz Izolatora miał okazję, aby się wykazać – z najwyższym trudem sparował futbolówkę po strzale Pyskatego. Tak naprawdę jednak dopiero w drugiej części Igloopol się przebudził i dosyć szybko uzyskał bramkę kontaktową – składną akcję sfinalizował Dawid Rokita.
„Morsy” zwietrzyły szansę, ale to „Izolacja” zadała kolejny cios. Z prawej strony zacentrował Pałys-Rydzik, a Zieliński głową trafił do siatki. To już jego dziesiąty gol w sezonie. – Cieszę się, że mogę pomóc drużynie – mówił po meczu.
Potem atakowali to jedni, to drudzy. Po strzale Brzostowskiego piłkę złapał bramkarz z Boguchwały. Biało-zieloni mogli „zamknąć” mecz po kiksie Dawida Rokity. Wyborną okazję zmarnował jednak Szczoczarz. Nadzieja na uratowanie choćby punktu w ekipie z Dębicy odżyła w 89 min. Wtedy to Nalepka uderzył z woleja i zdobył najładniejszą bramkę tego spotkania. Miejscowi na więcej już rywalom nie pozwolili i wygrali szósty raz z rzędu.
O dużym pechu może mówić Piotr Syguła. Piłkarz Igloopolu opuścił Izo-Arenę w karetce pogotowia. – Prawdopodobnie doznał złamania nosa – powiedział Bartosz Zołotar, trener dębickiego zespołu.
Izolator Boguchwała - Igloopol Dębica 3:2 (2:0)
Bramki: 1:0 Domin 9, 2:0 Zieliński 19, 2:1 D. Rokita 55, 3:1 Zieliński 69-głową, 3:2 Nalepka 89.
Izolator: Kaszuba 6 – Brogowski ż 6 (72 Gajdek), Bogacz ż 6, Wiącek 6, K. Wilk 7 (90 J. Wilk) – Worosz 6 (70 Filip), Dobrzański 5 (76 Pikiel), Kachniarz 7, Zieliński 8, Domin 6 (64 Pałys-Rydzik) – Dudek 5 (79 Szczoczarz). Trener Tomasz Głąb.
Igloopol: Psioda 6 – Syguła 5 (76 Jezuit), Darłak 5, Socha 5, Stefanik 5 – Stańczyk 5 (62 Żydek), Janus 5 (88 Kitrys), K. Rokita ż 5, Nalepka 7, D. Rokita 6 – Pyskaty ż 5 (62 Brzostowski). Trener Bartosz Zołotar.
Sędziował Weber 5 (Stalowa Wola). Widzów 150 (25 z Dębicy).
POWIEDZIELI
Patryk Zieliński, piłkarz Izolatora
Po pierwszym golu dla rywala w nasze szeregi wkradła się nerwówka, ale ważne, że na końcu to my byliśmy górą. W dwóch poprzednich sezonach była u nas „napinka” na awans, teraz podchodzimy do tego spokojniej i zobaczymy, co uda się zrobić.
Bartosz Zołotar, trener Igloopolu Przespaliśmy początek, daliśmy się zdominować. W drugiej połowie, nie mając nic do stracenia, staraliśmy się zaatakować. Przy odrobinie szczęścia można się było pokusić o punkt, choć Izolator chyba był dzisiaj nieco lepszy.
ZOBACZ TAKŻE - Opinie trenerów po meczu Stal Rzeszów - Sokół Sieniawa
POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:
Mistrzowie świata w siatkówce 2018 - SYLWETKI [ZDJĘCIA]
Apklan Resovia ograła w Pucharze Polski Wartę Poznań 2:0 [ZDJĘCIA]
Największe tragedie podkarpackich sportowców [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?