4 liga piłkarska. Unia Kolonowskie - Po-Ra-Wie Większyce 0-1

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Mateusz Jędrzejczyk dał wygraną swojemu zespołowi i jest już pierwszy w klasyfikacji strzelców.
Mateusz Jędrzejczyk dał wygraną swojemu zespołowi i jest już pierwszy w klasyfikacji strzelców. Oliwer Kubus
Obie ekipy zupełnie inaczej rozpoczęły wiosną, a teraz ich gra w obu przypadkach odwróciła się o 180 stopni.

Absolutny beniaminek 4 ligi w pierwszych pięciu meczach rundy rewanżowej wygrał trzy razy i zdobył praktycznie tyle samo punktów, ile wcześniej przez całą jesień. Do tego mocno postraszył Polonię Nysa, choć przegrał 3-5. Ostatnie dwa spotkania jednak przegrał, a łącznie z ćwierćfinałem Pucharu Polski w Ozimku to już trzy.

Z kolei klub spod Kędzierzyna-Koźla wygrał co prawda pierwsze spotkanie, ale potem przegrał cztery razy z rzędu. Władze Po-Ra-Wia nie czekały dłużej i zwolniły trenera Tomasza Polaczka, który zimą zastąpił duet Mariusz Janik – Zbigniew Matyjasek. Teraz dwaj panowie wrócili na stanowiska i zespół znowu triumfuje. Wygrał w pierwszym spotkaniu po ich powrocie, potem awansował do półfinału wojewódzkiego PP, a teraz triumfował w Kolonowskiem.

- Powoli odbudowujemy drużynę i gra wygląda coraz lepiej - nie kryje Janik. - Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była poprawna, za to w drugiej, to chyba odkąd pracuje z tym zespołem przez te wszystkie lata, to nie widziałem, żebyśmy mieli tyle okazji stuprocentowych w ciągu 45 minut - dziwił się.

Co z tego jednak, że wszystko świetnie wyglądało, ale tylko do pewnego momentu, bo z drugiej strony strasznie szwankowała skuteczność albo zatrzymywał ich bramkarz. Jan Mesjasz zrehabilitował się swoją postawą za kiks jaki popełnił przy golu dla rywala. Po niezbyt groźnym rzucie wolnym „wypluł” piłkę, a Mateuszowi Jędrzejczykowi tylko pozostało ją dobić tam gdzie trzeba.'

- W drugiej połowie chcieliśmy wyrównać, zagraliśmy zdecydowanie bardziej otwarcie, ale przez to też rywal miał więcej okazji do gola, tak czy inaczej wygrana przeciwników zasłużona- tłumaczy taki przebieg drugiej połowy kierownik gospodarzy Michał Kiermaszek.

Unia Kolonowskie - Po-Ra-Wie Większyce 0-1 (0-1)
Bramka: 0-1 Jędrzejczyk - 27.
Unia: J. Mesjasz - Rejowski, Asztemborski, Wacławczyk, Szymik (46. Bartodziej) - Pawelec (64. D. Dandyk), Dombrowski, Ostrowski (75. Cieśla), Wróblewski, Kwasik - Spałek. Trener Kazimierz Kucharski.
Po-Ra-Wie: Kopiczko - Chałupa, Rypa, Kwiatkowski, Kozołup - Blaucik, Zagożdżon, Kierdal (76. Makowski) - Szafarczyk (90. Menz), Jędrzejczyk, S. Stachura (67. K. Stachura). Trener Zbigniew Matyjasek.
Sędziował: Szymon Mendla (Kędzierzyn-Koźle).
Żółte kartki: Bartodziej, Rejowski, Wacławczyk - Chałupa, K. Stachura.
Widzów 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: 4 liga piłkarska. Unia Kolonowskie - Po-Ra-Wie Większyce 0-1 - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24