4 liga podkarpacka. Karpaty Krosno rozmawiają z napastnikiem. W planach mają 8-dniowy obóz

Gdzie Karpaty pojadą na zgrupowanie? Na razie jest to tajemnica, bo dogrywane są szczegóły. – Ogłosimy to w swoim czasie, podobnie jak plan sparingów, który mam już gotowy. Ten obóz to dla zawodników i dla mnie fajna sprawa – przyznaje Dariusz Liana, trener krośnieńskiej drużyny.

Karpaty jesienią prezentowały solidną piłkę i nie ma mowy o przebudowie kadry, ale na celowniku jest ciekawy napastnik.

– Każdy trener coś szuka. Ja mam dobry zespół i teoretycznie nie musimy nikogo szukać, choć zawsze warto dodać jakości. Rozglądamy się za napastnikiem, toczą się rozmowy z człowiekiem ogranym w wyższych ligach – dodaje Liana.

Nie można wykluczyć innych transferów. – Jeśli będziemy mieć możliwość kogoś sprowadzić to zastanawiałbym się nad wzmocnieniem rywalizacji na środku obrony, ale priorytet to napastnik – mówi Liana.

Szkoleniowiec Karpat zastrzega, że interesują go tylko zawodnicy o wysokiej jakości. Wolną rękę w poszukiwaniu klubu dostał ofensywny zawodnik – Kamil Matofij. W niedalekiej przeszłości zainteresowana nim była Korona Rzeszów.

– Nikt inny nie odstanie zgody na odejście, a swoją drogą nikt nie chce od nas odejść, nie zamierzamy nikomu dziękować, bo jesteśmy zadowoleni z rundy jesiennej. Szukając dodatkowych pozytywnych bodźców rozglądamy się za kimś, kto poprawi liczbę zdobywanych bramek – mówi Liana.

Karpaty mają za sobą udaną, ale niełatwą rundę. – Druga część zmagań była bardzo udana. Wygraliśmy 8 ostatnich meczów, ale w pierwszych 4 kolejkach zanotowaliśmy remis i porażkę. Nie powinniśmy stracić kilku punktów, ale w piłce różne rzeczy się zdarzają. Czasem trzeba mieć trochę szczęścia – zauważa Liana, dla którego obecne rozgrywki to czwarty sezon pracy z pierwszym zespołem Karpat. Jest szkoleniowcem 4-ligowca z Krosna od lipca 2019 roku.

- W pierwszym sezonie było trudniej. Mało który zawodnik chciał u nas zostać. Odmłodziliśmy mocno kadrę, a w kolejnym sezonie udało się już zrobić dobry wynik. Na koniec poprzedniego sezonu postawiliśmy na jak najlepszy wynik w rozgrywkach Pucharu Polski – wspomina Liana.

Ambitny trener cieszy się, że klub przeszedł pozytywne przemiany i seniorska drużyna jest kojarzona z ładną grą w piłkę. Cel dla Karpat wygląda na oczywisty. W awansie pomóc ma m.in. wspominany na początku obóz.

– Zrobimy wszystko żeby utrzymać pierwsze miejsce i spełnić oczekiwania kibiców i swoje marzenie. Pod każdym względem jesteśmy gotowi na awans – podsumowuje trener Karpat.