Wysoka stawka nie usztywniła na pewno drużyny przyjezdnej, która rewelacyjnie zaczęła, a gola na samym początku zdobył Damian Juda, który ładnym wolejem wykończył dośrodkowanie Bartłomieja Miazgi.
Ta sytuacja na pewno ustawiła przebieg gry i przez całą pierwszą połowę to goście sprawiali lepsze wrażenie, aczkolwiek brakowało skuteczności. Podobnie było zresztą po zmianie stron.
Gospodarze oczywiście grali bardzo ambitnie, z sercem, ale nie bardzo mieli możliwości, aby zaskoczyć dobrze zorganizowaną defensywę Sokoła.
Goście natomiast szukali swoich szans w kontrach i kilka razy robiło się groźnie pod bramką Przełomu. Swój dorobek bramkowy mógł poprawić Juda, ale raz uderzył niecelnie, a w innej sytuacji dobrze spisał się bramkarz.
W ostatnich minutach miejscowi postawili wszystko na jedną kartę, trochę się momentami kotłowało w polu karnym niżan, ale ich bramkarz do interwencji nie został zmuszony.
Przełom Besko - Sokół Nisko 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Juda 4.
Przełom: Jucha 6 – Staszkiewicz 4 (46 Kasperkowicz 6), Osiniak 6, Śmietana 6, Kapłon 6 – Oleniacz 5, Szybka 6, Mogilany 4, Kijowski 5 (68 Wołczański ż), Winnicki 4 (80 Netliukh) – Czura 4 (63 Galant). Trener Paweł Jaślar.
Sokół: Drzymała 6 – Sławecki 7, Maciorowski 7, Sudoł 6 (73 Dziewit), Buda 6 – Drelich 6, Miśko 6, Tyczyński 6 (90 Bik), Wojtak 6 – Juda 7, Miazga 6 (35 Zaskalski 6). Trener Rafał Leśniowski.
Sędziował Szydełko 7 (Rzeszów). Widzów 150.
ZOBACZ TAKŻE - Szymon Szydełko, trener Sokoła Sieniawa: Piłka nożna nauczyła mnie pokory
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?