Broń Radom powalczy o premię finansową. W sobotę mecz z Lechią, a w niedzielę piknik rodznny

Wiosną Broń wygrała tylko trzy mecze. Na szczęście jest już bezpieczna w tabeli. Bez względu na wyniki ostatniej kolejki drużyna nie spadnie. Wszystko ma swoje wytłumaczenie. Radomski trzecioligowiec wysoko plasował się w klasyfikacji Pro Junior System, więc w klubie uznano, że warto powalczyć o główne nagrody. PJS to program Polskiego Związku Piłki Nożnej, którego celem jest promowanie i wspieranie jakości szkolenia w klubach poprzez premiowanie występów młodzieżowców, a w szczególności wychowanków, w rozgrywkach seniorów.
Kluby, które zajmą miejsca 1-4 w klasyfikacji końcowej poszczególnych grup III ligi, otrzymają nagrody w wysokości: 1 miejsce - 400 tys. zł (brutto); 2 miejsce 300 tys zł; 3 miejsce 200 tys. zł; 4 miejsce 100 tys. zł. W ostatnich kolejkach zespół grał 6-8 młodzieżowcami, z czego aż pięciu to wychowankowie z roczników 2004-06. Tacy liczeni są w klasyfikacji podwójnie. Na jedną kolejkę przed końcem sezonu Broń jest liderem klasyfikacji PJS, z przewagą nad Concordią Elbląg, Ursusem Warszawa i Mławianką. Trudno przypuszczać, że radomski klub wypuści już nagrodę z rąk.

Wygranie klasyfikacji PJS to według trenera Broni, Dominika Bednarczyka nie tylko podreperowanie budżetu, ale też ogrywanie młodzieży. Wychowankowie zdobyli bardzo cenne doświadczenie.
- Dla nas pocieszające jest, że ci młodzi chłopcy, nie są statystami na trzecioligowym boisku, ja na nich stawiam i wierzę, że każdy z nich będzie ważną cześcią drużyny w kolejnym sezonie - mówi trener Bednarczyk.

W sobotę o godz. 17 Broń Radom zagra u siebie z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Wstęp na to spotkanie będzie darmowy dla kibiców, którzy założą koszulkę, lub szalik klubowy.
Broń na pewno zagra w młodzieżowym składzie, ale z pewnością będzie chciała udanie zakończyć sezon. Będzie to szczególne spotkanie dla trenera Bednarczyka, bo jako szkoleniowiec spędził w Lechii ponad 2,5 roku. Odnosił z tym klubem spore sukcesy, mimo, że Lechia miała spore problemy finansowe.
W ekipie Broni poza kontuzjowanym Maciejem Kmiecikiem wszyscy gotowi są do gry.

Z kolei w niedzielę na obiektach przy ul. Narutowicza od godz. 15 odbywać się będzie piknik rodzinny dla piłkarzy wszystkich grup, ich rodzin, kibiców, sponsorów. Będą pokazy strażackie, policyjne, konkursy piłkarskie, jak również towarzyskie mecze między rodzicami, oldbojami, grupami młodzieżowymi.