Brzyski: Czuję się jak marionetka

Jacek Czaplewski
- Dostaliśmy informację, że my, czyli zawodnicy którzy pozostali w Polonii, mamy stawić się jutro na zgrupowaniu KP Katowice. Powiadomił nas o tym kierownik. Wyjeżdżamy o 6:30 z Warszawy - mówi w rozmowie z nami obrońca, Tomasz Brzyski.

- Każdego irytuje to, co się dzieje. Jako piłkarze chcemy jak najlepiej przygotować się do sezonu. Nadal jednak nie wiemy na czym stoimy, a przecież do startu ligi pozostał jedynie miesiąc - przyznaje Brzyski, który większość informacji na temat sprzedaży klubu czerpie z... przekazów medialnych. - Wiem tyle, że Polonia została sprzedana. Prezes Wojciechowski zabronił nam wyjazdu na obóz do Rybnika - Kamienia, a gdy zjawiliśmy się w ośrodku treningowym w Markach, okazało się, że nie zostaniemy wpuszczeni, bo Polonia zalega z opłatami. Od tego boli aż głowa. Nie wiem, gdzie i kiedy mam trenować. Czuję się jak marionetka - dodaje.

Większość piłkarzy, którzy występowali w ostatnim sezonie w Polonii, rozwiązała umowy za porozumieniem stron. Nowych pracodawców znaleźli m.in. Maciej Sadlok, Pavel Sultes (Ruch Chorzów), Łukasz Trałka (Lech Poznań) oraz Bruno Coutinho (Omonia Lefkossias). Bliscy odejścia do Śląska Wrocław są Tomasz Jodłowiec i Wladimer Dwaliszwili.

- Rozważałem różne warianty. W polskiej piłce jest jednak duży kryzys finansowy i mało kto wydaje jakiekolwiek pieniądze na transfery. Bierze się wolnych zawodników, czyli takich, za których nie trzeba płacić. A mój kontrakt z Polonią obowiązuje jeszcze przez dwa lata i ktoś, kto chciałby mnie pozyskać, musiałby sięgnąć do portfela - przyznaje Tomasz Brzyski, który według naszych źródeł, znajdował się w notesie trenera Podbeskidzia Bielsko-Biała, Roberta Kasperczyka.

Jesteś już fanem Ekstraklasa.net na Facebooku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24